14 września 2014

Aktualna poranna pielęgnacja - czyli jakich kosmetyków używam po przebudzeniu.

Dzisiaj pragnę Wam przedstawić pielęgnacje skóry twarzy i ciała, którą stosuje zawsze rano. Kosmetyki wiadomo, że co jakiś czas się zmieniają, więc ja dzisiaj pokażę Wam pielęgnacje we wrześniu.

Wstając rano pierwsze co robię to obmywam twarz zimną wodą lub spryskuje wodą termalną Uriage. Głównie ze względu na to, żeby się obudzić, ale też aby odświeżyć skórę po nocy. Drugą rzeczą jaką robię jest użycie toniku, tutaj akurat mam przelany do pojemnika z atomizerem tonik z naturalnym kolagenem, który zobaczycie w pielęgnacji wieczornej. Gdy skóra jest już całkiem sucha stosuje krem pod oczy z flosleku, który jest niesamowicie wydajny. Ze względu na czas wchłaniania od razu aplikuje na rzęsy serum sos lash boster od Eveline. Serum zostawia na rzęsach biały nalot więc przez ten czas nakładam filtr ochronny 50+ matujący z Ziai.
Dopełnieniem całej pielęgnacji jest krem - żel intensywnie nawilżający Hydra Booster Eveline, którego stosuje na dekolt i szyje. Nie macie pojęcia jak moja szyja poprawiła się w wyglądzie po stosowaniu tego kremu. Pomadka z Nivea to moje uzależnienie i jest ze mną przez cały dzień.
Po tych czynnościach, które opisałam przystępuje do wykonania codziennego makijażu.


Pielęgnacja ciała rano jest minimalna ze względu na częsty pośpiech. Na całe ciało nakładam pięknie pachnące mleczko różane Yves Rocher. Do pielęgnacji stóp używam kremu odżywczego Shefoot. Rano, ale także przez cały dzień towarzyszy mi krem do rąk Balea z koenzymem Q10 i filtrami ochronnymi, który ma działanie przeciwstarzeniowe, ale i pięknie pachnie.

To by było na tyle mojej pielęgnacji porannej. A Wy co stosujecie rano?

25 komentarzy:

  1. ciekawa jestem zapachu mleczka od yr... to taka typowa róża?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Typowy piękny różany zapach :) Niedługo będzie recenzja :)

      Usuń
    2. Róża prawdziwa :) Ja mam wodę o tym zapachu :)
      Ale bardziej kocham kwiat wiśni i do niej skupiłam mleczko :)

      Usuń
    3. Z chęcią bym taką wodę kupiła :) Bo zapach jest niesamowity :)

      Usuń
  2. niezła pielęgnacja:) tez polubiłam ten krem nawilżający z Eveline:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie posty! :)))
    Swoja drogą ostatnio też stosowałam matującą 50 z Ziaji a i dziś wykończyłam Hydra Booster z Eveline i chętnie sięgnę po niego wiosną bo to na prawdę świetny lekki krem w niewygórowanej cenie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matująca 50 z Ziaji nie do końca mi pasuje więc wrócę do Pharmaceris :)

      Usuń
    2. Pharmaceris używam teraz (50 dla dzieciaków) i faktycznie bardziej ją lubię ze względu na zbitą konsystencję. Mam też 30 w zapasie. A i ich nowość mnie ciekawi czyli podkład z filtrem 50+ ale z tym na razie się wstrzymuję ;)

      Usuń
    3. Ja mam zamiar kupić ten nowy podkład z filtrem :) Jak tylko wykończę intensywnie kryjący z Pharmaceris, którego używam nota bene od 9 miesięcy codziennie :)

      Usuń
    4. Bardzo chciałam kupić Hydra Booster od Eveline i zeszlam w Krakowie chyba z 7 Rossmannow i nigdzie nie mieli nawet w tych dobrze zaopatrzonych, ja nie wiem chyba nie dane mi go wyprobowac ;x

      Usuń
  4. Krem z Eveline miałam , był całkiem fajny :)
    Uriage uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uriage uwielbiam, nie ma lepszej wody

    OdpowiedzUsuń
  6. ja chyba wole minimalizm :) rano woda trochę kremu i starczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak Ci się spisuje ten filtr z ziaji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filtr jako ochrona przeciw słoneczna spisuje się dobrze, ale kompletnie nie matuje. Matowienie było jedynym czynnikiem dla którego ten filtr kupiłam i się niestety zawiodłam.

      Usuń
  8. Ojej, ja nie mam czasu nawet na taką ilość pielęgnacji :) ale mgiełka z uriage gości i u mnie, a i krem z flos leku pod oczy, ale w trochę innej wersji :) pielęgnację ciała zupełnie omijam, bo wstaje o 6 rano i totalnie nie mam na to siły :( cudnie tu u Ciebie, obserwuje!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się tak przyzwyczaiłam do nawilżania ciała, że muszę zastosować rano chociaż balsam do ciała :)

      Usuń
  9. Ja nie przepadam za różanym zapachami w kosmetykach :/ A w porannej pielęgnacji używam może połowę pokazanych przez Ciebie kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o matko czy tylko ja rano wstaje i poprostu myję się wodą :D nie chce mi sie wstac wczesniej nawet zeby sie pomalowac a co dopiero gdybym musiala uzyc tego wszystkiego :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam wodę termalną i bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj u mnie pielęgnacja się troszę równi. Może dlatego, że dopiero wchodze w ten świat. Ja rano myję twarz mleczkiem do mycia twarzy, następnie tonizuje i nakładam krem na dzień. Idę robić kawę i zabieram się za makijaż :D na ciało nakładam balsam, na stopy krem nawilżający i po jakimś czasie maluje paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja serum do rzęs używam tylko wieczorem bo nie podobało mi się, że jego pozostałości trafiały do opakowania mojego tuszu do rzęs

    OdpowiedzUsuń
  14. Też używam tego serum do rzęs ale raczej wole stosować je na noc ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze. Postaram się odpowiadać na wasze pytania :) Pozdrawiam.