Witajcie ;*
Zapewne każdy się orientuje, że dziś mamy 1 lipca - czyli czas na denko z miesiąca czerwca. Nie będę się powtarzać, że ten czas leci jak szalony, bo ostatnio zbyt często to mówię.
Kosmetyków zdenkowanych nie jest zbyt dużo, ale też nie jest wcale ich mało. Zobaczcie sami:
A teraz przedstwię Wam po kolei co jak się sprawowało :
Twarz
1. Soraya Care&Control Tonik antybakteryjny - mój ulubieniec. Recenzja tutaj
2. Ziaja płyn micelarny do skóry wrażliwej ulga - bardzo dobry płyn do demakijażu, używam tylko do demakijażu podkładu. Recenzja niedługo
3. Bebeauty żel peelingujący do twarzy - wykończyłam go na pracowni kosmetycznej w szkole. Dość słabe ma działanie. Recenzja tutaj
4. Bell long lasting - kryjąco- matujący podkład do twarzy - jak narazie mój ulubiony :) Mam już drugie opakowanie. Niedługo recenzja
5. Novaclear żel punktowy - dość dobry żel, który zapobiega powstawaniu wyprysków i je zmniejsza. Recenzja tutaj
Ciało
6. Avon naturals żel pod prysznic malinowy - dość fajny żel, dobrze się pienił i nie pachniał chemicznymi malinami, tylko w miarę naturalnie.
7. Avon naturals balsam do ciała masło shea i morela - przjemny balsam, o dość rzadkiej konsystencji (idealny na lato) z ładnym delikatnym zapachem. Nawilżał dość średnio.
8. Isana pianka do golenia - fajny produkt za niską cenę, zapach brzoskwiniowy co umilało czynność golenia. Dobrze sobie radził z tym zadaniem.
9. Mariza spa - żel pod prysznic o zapachu jabłka z cynamonem - dosłownie zapomniałam o nim, a leżał od listopada i postanowiłam go wykończyć. Zapach cudny, iście świąteczny :) A pienił się dość dobrze.
Włosy
10. Joanna Argan oil szmpon- spodziewałam się, że może mnie rozczarować i tak się stało. Nie wydajny, słabo się pienił ale też jakoś rewelacyjnie włosów nie oczyszczał. Niedługo recenzja.
11. Balea odżywka do włosów mango i aloes - bardzo przeciętna odżywka, zachwycać się nią nie będę. Recenzja tutaj
12.Oriflame maska do włosów na lato - bardzo ładnie pachniała, włosy po niej były miękkie i lśniące. Podobno chroniła włosy przed słońcem, ale nie jestem w stanie tego określić.
Pozostałe
13. Isana zmywacz do paznokci - od jakiegoś czasu kupuje tylko te zmywacze bo są dobre i tanie
14. Oriflame precious moments red - woda pefumowana, która towarzyszyła mi codziennie już od dłuższego czasu, delikatny zapach idealnie pasował na co dzień, trochę gorzej było z trwałością.
Saszetki
15. Wellness&beauty sól do kąpieli - bardzo duszący i ciężki zapach. Tak naprawdę to trudno określić jak pachnie.
16. Bielenda próbka maski algowej porcelanowej - lubię maski algowe bo dają świetne efekty. Tą przedstawiałam tutaj
17. Perfecta peeling gruboziarnisty - daje dobre efekty, jednak nie polecam dla osób z trądzikiem i wrażliwą cerą,
18. Dr. Temt balsam organiczny do ciała - po jednym użyciu nie jestem w stanie określić działania, ale rewelacji ogólnie nie ma.
I to by było wszystko co zdołałam zużyć :)
A jak tam u was zużycia w zeszłym miesiącu?
Całkiem spore denko :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię te zmywacze Isany, tylko zwykle kupuję w większych buteleczkach.
Też zazwyczaj kupuje te większe zielone ale ostatnio akurat nie było :)
Usuńspore:D mi ta Ziaja Ulga w ogóle nie pasuje :( nie sprawdziła się u mnie kompletnie.
OdpowiedzUsuńa dlaczego sie nie sprawdziła?
UsuńA ja uwielbiam ten żel peelingujący z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńDużo :) Micela Ulga też lubię i też używam do zmywania pudru/podkładu:)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie tym podkładem z Bell. Kupujesz go w Biedronce czy zwykłej drogerii ze stoiskami Bell ? ;)
OdpowiedzUsuńja go kupiłam w biedronce za 5,99, pózniej kosztował 9,99. Teraz chyba jest trochę inna wersja w drogeriach :)
Usuńu mnie w lipcu podobnie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć!
Spore denko :) też lubię piankę z Isany ;)
OdpowiedzUsuńZmywacz z Isany różowy wysuszał mi płytkę paznokci ;/
OdpowiedzUsuńBardzo dużo zużyłaś :) Ja również skończyłam ten zmywacz do paznokci z Isany. Zainteresowałaś mnie tym żelem punktowym, już lecę czytać recenzję o nim :)
OdpowiedzUsuńzmywasz do paznokci - idealny ;) ja używam wersji zielonej :D
OdpowiedzUsuń