Producent zapewnia, że podkład trwały, matowy makijaż przez wiele godzin. Mieszanina pigmentów pozwala na ukrycie przebarwień i niedoskonałości skóry nie robiąc przy tym efektu maski.
Opakowanie 30 g, zakręcane. Chociaż mogłoby być zamykane klapką. Ileż razy ten korek mi uciekł z rąk.
Ja posiadam odcień 01 Beige, najjaśniejszy z dostępnych. I faktycznie polecam go dla osób, które stosują podkłady w odcieniach porcelain.
Kolor podkładu jest czystko beżowy, nie posiada w sobie tonów różowych lub pomarańczowych. Nie ciemnieje na twarzy. Dzięki takiemu odcieniowi zaczerwienienia są niwelowane, prawie niewidoczne. A co do przebarwień to owszem kryje w stopniu dla mnie zadowalającym. Wiadomo, że nie zamaskuje całkowicie moich przebarwień, bo stworzyłby efekt maski. Do tego można jeszcze użyć korektora.
Podkład nie roluje się, niestety ale nie matuje bo zostawia poświatę błyszczącą na skórze. Zawsze i tak stosuje po podkładzie puder. Po kilku godzinach się ściera i potrzebna jest poprawka.
Może podkreślać suche skórki dlatego ważne jest aby przed nałożeniem podkładu zastosować krem nawilżający lub/i peeling.
A o to efekt podkładu na skórzę
Ja z chęcią bym go kupiła, ale w biedronce już go nie widziałam. A na stoiskach bell jest w nowszej wersji (ciekawe czy lepszej?).
Możecie mi polecić jakieś podkłady kryjące które są sprawdzone i faktycznie dobrze kryją ? :)
Jeżeli czytałaś mojego bloga wcześniej to chyba wiesz, polecam Dermacol, kosztuje około 15 zł, a krycie daje świetne :)
OdpowiedzUsuńTak pamiętam, ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać, żeby kupić :)
Usuńkryje świetnie ;) współczuję problemu, ja za to mam wysyp zaskórników wokół nosa i już nie mam cierpliwości z nimi walczyć ;/
OdpowiedzUsuńfaktycznie bardzo dobre krycie- aż bym się nie spodziewała tego po tym podkładzie. Ja w czasach najbardziej problematycznych stosowałam Dermacol, ale wtedy mamy w kółko ten sam problem- pory zatkane, nowe krostki, ciągłe pudrowanie i tak w kółko. Jak tylko miałam szansę- dałam skórze odpocząć, Benzacne i trądzik wyleczony= lżejszy podkład :)
OdpowiedzUsuńA mi Benzacne strasznie wysusza skórę, musiałam się katować tłustymi kremami nawilżającymi, dzięki czemu trądzik wracał.. I tak w kółko :( A najgorzej przed okresem, kiedy na czole i brodzie wyskakiwały mi takie duże, bolesne krosty, których najciężej się pozbyć :(
UsuńJa jestem po leczeniu tetracykliną i trądziku nie mam, teraz stosuje na przebarwienia skinoren :) ja bym dermacolu używała i tak w formie korektora.
UsuńMam go: jeden w odcieniu 02 nude, a drugi 03 natural, ale niestety według mnie słabo kryją i świecą się na twarzy :(
OdpowiedzUsuńAle ja mam bardzo wymagającą twarz i rzadko mi jakiś podkład spasuje ;)
Prawda ze twarz po samym podkładzie się świeci, a mi takie krycie wystarcza :) jeszcze zależy kto co ma do ukrycia na twarzy.
UsuńDość dobrze kryje :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go w Biedronce, jednak omijałam go szerokim łukiem. Czemu? Sama nie wiem :)
Ja postanowiłam wypróbować i nie żałuje ;)
Usuńteż mam około trądzikowe problemy i ratuję sie jak mogę, ale boję się używać takich mocno kryjących podkładów :/ aktualnie testuję aksamitny fluid matująco-kryjący i nawet jestem zadowolona, choć o porządnym kryciu nie ma mowy
OdpowiedzUsuńfluid z Marizy ;)
UsuńMiałam kiedyś ten fluid i wywarł na mnie dobre wrażenie. Jednak wtedy nie miałam jeszcze takich przebarwień więc nie wiem jakby teraz się spisał :)
Usuńja dobrze kryjących nie używam, więc niestety nie pomogę:(
OdpowiedzUsuńJa polecam Revlona z mocno kryjących, a średnio kryjących Bourjois. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio po dobrych opiniach chciałam go kupić, był ostatni i w dodatku otwarty :( zastanawiam sie czy w Hebe by go nie było.
OdpowiedzUsuńTeraz jest nowa wersja royal mat i w innych odcieniach. Ciekawe czy jest tak samo dobry :)
UsuńSkładem się nie różnią ,jest taki sam tylko w innej tubce :)
UsuńKurcze super! Ja przez moje przebarwienia stosuję tylko Revlon. Na okres letni używam lekkich podkładów, bo bez niego nie ruszam się z domu. :(( W sumie Revlon nie jest taki cięzki, a moja skóra już się przyzwyczaiła.
OdpowiedzUsuńJak bywam w Biedronce to go nigdy nie ma, a Natury u mnie w mieście nie ma i nie mam go gdzie kupić. :(
Teraz w biedronce też go nie widziałam :( a revlona muszę wypróbować tylko nie wiem w jakim odcieniu :)
UsuńJak dla bladziocha to 110 lub 150, ja mam 150 i jest serio blady. U mnie jest kilka fotek. Tylko odcienie różnią się w zalezności czy wybierasz dla tłustej czy suchej skóry. Najlepiej zobacz w Douglasie albo w Super-Pharm odcienie na testerze ;-)
UsuńDziękuje:) niestety u mnie nie ma tych drogeri :( zaraz do Ciebie zerknę :)
UsuńFaktycznie dobrze kryje. Ja niestety nie pomogę, bo nie potrzebuję mocnego krycia.
OdpowiedzUsuńdobrze kryje :) ! nie umiem ci polecić bo rzadko używam podkładu :)
OdpowiedzUsuńMasz szczęście, że nie musisz używać podkładu :)
UsuńKochana, polecam Dermablend od Vichy i Revlon Colorstay :)
OdpowiedzUsuń