Znowu zrobiłam małą przerwę w pisaniu, ale postaram się, żeby jutro pojawiła się nowa recenzja kosmetyczna :)
W niedziele przeglądając blogi o tematyce książkowej (nie tylko kosmetykami sam człowiek żyje) natknęłam się na kod rabatowy w internetowej księgarni Znak. Zrób zakupy za 200 zł a dostaniesz rabat -100 zł :) I jak ja mogłam z niego nie skorzystać? Tym bardziej, że kilka dni wcześniej z nudów przejrzałam całą ofertę znaku i wypisałam książki, które chciałabym mieć jak się trafi okazja. Kiedyś już też korzystałam z tej promocji TUTAJ. Długo czekać nie musiałam, a zamawianie książek z listą było o wiele szybsze :) I tak o to wybrałam 8 pozycji: (opisy pochodzą ze strony znaku)
Zaczynamy po kolei:
Władysław Bartoszewski "Mój Auschwitz" - 22 września 1940 roku do obozu koncentracyjnego Auschwitz trafił tzw. drugi transport warszawski. Wśród pięciu i pół tysiąca więźniów, którzy podczas apelu usłyszeli od komendanta obozu, że „komin to jedyna droga ucieczki”, znalazł się osiemnastoletni Władysław Bartoszewski. Oznaczony numerem 4427 syn urzędnika bankowego trafił do miejsca, gdzie - jak sam mówi - „przestaliśmy na przykład roztrząsać, czy to straszne i niehumanitarne, że biją. W naszym rozumieniu najważniejsze były konkrety: dostać w mordę czy nerki? Lepiej w mordę, byle tylko nie kijem, żeby nie pękła czaszka”.
Temat Auschwitz interesuje mnie od bardzo dawna i kompletuje różne książki by jak najwięcej się dowiedzieć.
Mark Helprin "Zimowa opowieść" - Ujmująco piękne i mądre arcydzieło Marka Helprina przenosi nas do Nowego Jorku z początku dwudziestego wieku, targanego arktycznymi wiatrami i rozświetlonego bielą niespotykanie obfitego śniegu. Dzięki płomiennej wyobraźni autora to miasto żyje i ma duszę.
Pewnej mroźnej nocy młody Peter Lake próbuje okraść rezydencję na Manhattanie. Niespodziewanie zastaje w domu córkę właścicieli, umierającą na gruźlicę Beverly Penn. Tak zaczyna się miłość, która odmieni jego los.
Potężne, niepojęte uczucie zaskakuje Petera, daje mu siłę i każe podjąć próbę zatrzymania czasu i przywrócenia przeszłości. Historia jego zmagań to jedna z najwspanialszych opowieści w literaturze amerykańskiej.Chcę zmierzyć się z książkami fantasy, jedyne jakie przeczytałam to "Harry Potter" i "Igrzyska śmierci".
Pewnej mroźnej nocy młody Peter Lake próbuje okraść rezydencję na Manhattanie. Niespodziewanie zastaje w domu córkę właścicieli, umierającą na gruźlicę Beverly Penn. Tak zaczyna się miłość, która odmieni jego los.
Potężne, niepojęte uczucie zaskakuje Petera, daje mu siłę i każe podjąć próbę zatrzymania czasu i przywrócenia przeszłości. Historia jego zmagań to jedna z najwspanialszych opowieści w literaturze amerykańskiej.Chcę zmierzyć się z książkami fantasy, jedyne jakie przeczytałam to "Harry Potter" i "Igrzyska śmierci".
Mark Seal "Dziwny przypadek Rockefellera" - Przez trzydzieści lat udawał kuzyna angielskiej królowej i spadkobiercę rodu Rockefellerów. Przez piętnaście lat jego żona nie wiedziała, kim jest najbliższy jej człowiek. Jako Clark Rockefeller podbił Manhatan. Jego własna żona przez piętnaście lat wierzyła, że jej mąż jest tym za kogo się podaje. W rzeczywistości był oszustem, którego historia jest lepsza niż dzieje pana Ripleya i Nikodema Dyzmy.
Grażyna Jagielska "Miłość z kamienia" - Pięćdziesiąt trzy wojny.
Dla niego pełnia życia, przygoda, adrenalina, nagradzane na całym świecie reportaże.
Dla niej samotność, niewyobrażalna tęsknota, paniczny strach. I kilkumiesięczny pobyt w klinice stresu bojowego, chociaż nigdy nie była na wojnie. To jego stres. Zawsze obarczał ją wszystkimi swoimi problemami.
Richard Grzybowski "Ślady zbrodni" - Richard Grzybowski nie planował niczego wyjątkowego na swoje urodziny. Miał zamiar jechać do laboratorium kryminalistycznego policji San Francisco, gdzie pracował jako ekspert do spraw broni palnej i balistyki, gdy zadzwonił telefon. W ratuszu dokonano zbrodni. Ofiarą morderstwa jest kontrowersyjny radny Milk.
To nie jest jedyne śledztwo w którym brał udział Richard Grzybowski. Emigrant, któremu udało się wydostać z komunistycznej Polski, został cenionym ekspertem najpierw policji, a potem agencji ATF. Wśród spraw, którymi się zajmował, były najgłośniejsze zbrodnie San Francisco, jak strzelanina w restauracji Pod Złotym Smokiem w chińskiej dzielnicy.
Henry Bauchau "Bulwar peryferyjny" - Tylko tak bohater może dostać się z domu do szpitala, w którym jego synowa walczy z rakiem - bulwarem peryferyjnym, paryską obwodnicą. Codziennie przemierza tę samą drogę, myśląc o Pauli, która za wszelką cenę nie chce umrzeć i która ma odwagę stanąć twarzą w twarz ze śmiercią. Siedząc przy jej łóżku, zaczyna wspominać historię swojej przyjaźni ze Stefanem sprzed trzydziestu sześciu lat - niezwykłej przyjaźni rozdzielonej przez ruch oporu, wojnę, śmierć i demonicznego esesmana Shadowa.
Kiedy odnaleziono zwłoki Stefana zamordowanego w tajemniczych okolicznościach, bohater zaczyna dochodzić prawdy. Spotyka się po latach z byłym oprawcą, zniszczonym, schorowanym człowiekiem, w którego spojrzeniu drzemie coś, co budzi niemal zwierzęcy strach. Klucz do przeszłości znajduje się gdzieś na drodze, którą codziennie pokonuje bohater, obwodnicy między życiem a śmiercią.
Dla niego pełnia życia, przygoda, adrenalina, nagradzane na całym świecie reportaże.
Dla niej samotność, niewyobrażalna tęsknota, paniczny strach. I kilkumiesięczny pobyt w klinice stresu bojowego, chociaż nigdy nie była na wojnie. To jego stres. Zawsze obarczał ją wszystkimi swoimi problemami.
Richard Grzybowski "Ślady zbrodni" - Richard Grzybowski nie planował niczego wyjątkowego na swoje urodziny. Miał zamiar jechać do laboratorium kryminalistycznego policji San Francisco, gdzie pracował jako ekspert do spraw broni palnej i balistyki, gdy zadzwonił telefon. W ratuszu dokonano zbrodni. Ofiarą morderstwa jest kontrowersyjny radny Milk.
To nie jest jedyne śledztwo w którym brał udział Richard Grzybowski. Emigrant, któremu udało się wydostać z komunistycznej Polski, został cenionym ekspertem najpierw policji, a potem agencji ATF. Wśród spraw, którymi się zajmował, były najgłośniejsze zbrodnie San Francisco, jak strzelanina w restauracji Pod Złotym Smokiem w chińskiej dzielnicy.
Henry Bauchau "Bulwar peryferyjny" - Tylko tak bohater może dostać się z domu do szpitala, w którym jego synowa walczy z rakiem - bulwarem peryferyjnym, paryską obwodnicą. Codziennie przemierza tę samą drogę, myśląc o Pauli, która za wszelką cenę nie chce umrzeć i która ma odwagę stanąć twarzą w twarz ze śmiercią. Siedząc przy jej łóżku, zaczyna wspominać historię swojej przyjaźni ze Stefanem sprzed trzydziestu sześciu lat - niezwykłej przyjaźni rozdzielonej przez ruch oporu, wojnę, śmierć i demonicznego esesmana Shadowa.
Kiedy odnaleziono zwłoki Stefana zamordowanego w tajemniczych okolicznościach, bohater zaczyna dochodzić prawdy. Spotyka się po latach z byłym oprawcą, zniszczonym, schorowanym człowiekiem, w którego spojrzeniu drzemie coś, co budzi niemal zwierzęcy strach. Klucz do przeszłości znajduje się gdzieś na drodze, którą codziennie pokonuje bohater, obwodnicy między życiem a śmiercią.
Eric-Emmanuel Schmitt "Oskar i Pani Róża" - Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już w żadne bajki. Wtedy na jego drodze staje tajemnicza pani Róża, która ma za sobą karierę zapaśniczki i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji...
Anna Starmach "Pyszne 25" - ta akurat książka kulinarna nie była w planach, ale w dniu w którym składałam zamówienie była za 1 zł :) Aż szkoda było nie wziąć tym bardziej, że przepisy na pewno wykorzystam praktycznie :)
I to by było na tyle z moich zamówień i powiem szczerze, że ostatni rok był pod znakiem książki a już mówię dlaczego.
O to ilość moich prywatnych książek w lutym 2013 roku
A tu już moja mini biblioteczka w lutym tego roku czyli 2014 - rok później. Stan na dzień dzisiejszy :)
No i muszę to powiedzieć (Nie)stety wraz z nowymi książkami zabrakło mi miejsca na półkach (!) które i tak zostały dodatkowo utworzone. Nie zostało mi nic innego jak szukać półki wiszącej na książki :D
Za te 8 książek zapłaciłam 104 zł :)
Za te 8 książek zapłaciłam 104 zł :)
Miałyście którąś z tych książek, a może macie w planach ich kupno?
Fajne książki :) Też lubię rabaty Znaku :)
OdpowiedzUsuńGorzej bo mój portfel ich nie lubi :)
UsuńMoja przyjaciółka polecała mi "Oskara i panią różę" muszę też przeczytać Bartoszewskiego
OdpowiedzUsuńPodobno kultowa książka, a ja jej jeszcze nie czytałam :)
UsuńStrasznie lubię promocje Znaku:) tak patrzę na Twoją biblioteczkę i czytałam książkę o Dianie, na półce czeka na mnie Dom na Plaży a Dowód Ebena Alexandra bardzo mnie kusi...warto przeczytać?
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy "Dowód" Ebena trochę mnie zawiódł. Myślałam, że będzie to coś w rodzaju dokumentu medycznego, a było to bardziej jego przeżycie pod względem psychologicznym. Mnie ta książka nie zachwyciła ;)
UsuńOglądałam "Oskara i Panią Różę" jako spektakl teatru telewizji i opowieść jest tak wzruszająca, że prawie przez cały spektakl płakałam, książka musi być na pewno równie piękna :)
OdpowiedzUsuńZamierzam ją pochłonąć w jeden wieczór (ma 88 stron) :)
UsuńNiektóre z tych książek mnie zaciekawiły a biblioteczka faktycznie się powiększyła :)
OdpowiedzUsuńI to jak :) Właśnie przeglądam półki wiszące na ściane :) Bo czuję, że to nie koniec zamawiania książek :) A gdzieś postawić je trzeba.
UsuńZostawiłam już tam parę złotych. Ale czasem warto kupić coś innego jak kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki i książki są u mnie na równej pozycji :) Aczkolwiek książki ciut bardziej pożyteczne :)
UsuńFajne zbiory. Ja rzadko kupuje książki, częściej wypożyczam. Ale widzę, że opłaca się kupować z tych internetowych księgarni, 100zł za 8 książek to niewiele. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa z bibliotecznych zbiorów też często korzystam :) Ale z takich promocji, aż żal nie skorzystać. Tym bardziej, że ja lubię mieć swoje własne książki które stoją na regale :)
UsuńNiektóre książki mnie zaciekawiły i zaraz wylądują na mojej liście :D najpierw i tak muszę przeczytać spory stos nowych książek które kupiłam za grosze :)
OdpowiedzUsuńJa szczerze powiedziawszy nie przeczytałam jeszcze wszystkich książek z zeszłego roku, ale ostatnio dość szybko to nadrabiam :) U mnie książki się nie przeterminują i zanim je wezmę do czytania mogą trochę poleżeć :)
UsuńKsiążki wydają się ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńza panią Ania Starmach niestety nie przepadam :/
OdpowiedzUsuń"Oskar i pani Róża" moja ulubiona książka, czytałam ją wielokrotnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kupować książki!
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak ja :)
Usuń"Oskar i pani Róża" uwielbiam i wracam do tej pozycji :)
OdpowiedzUsuń