Tak jak Wam obiecałam czyli organizacja kosmetyków. Na tapecie dzisiaj jest kolorówka :)
Zapraszam!
I tak o to wygląda moja makijażowa (i nie tylko) stacja dowodzenia. Mieści się ona na zwykłym biurku bo niestety toaletki nie posiadam. I bardzo nad tym ubolewam - ale kiedyś na pewno będę ją mieć :)
I zacznijmy od prawej strony. Stoi tam mini komódka i pudełko. Swoją drogą wie ktoś gdzie można kupić takie komódki tylko np. w wersji kwiatowej? (oprócz ikei).
W żółtym pudełku znajdują się wszystkie moje cienie do powiek a także sztuczne rzęsy, klej duo i błyszczki z H&M które rzadko używam.
Następnie w komódce mam 3 szufladki. W pierwszej szufladce znajdują się podkłady, pudry, róż
Czy ktoś z Was ma ten podkład matujący z Paese znajdujący się na zdjęciu? Po odkręceniu wieczka czuć jakby po prostu sfermentował. Czyżby przeterminowany produkt w Paese box? A daty ważności nie ma.
W drugiej szufladce przechowuje błyszczyki, korektory i znalazł się bronzer z wibo.
Następnie w ostatniej szufladce przechowuje tusze do rzęs, kredki, eyelinery oraz z tyłu leży henna. No i taśma bezbarwna która często przydaje się do makijaży :)
Na komodzie stoi woreczek z kawą w ziarnach. Kawa dobrze wyciąga zapachy. Więc jeżeli np. w samochodzie jest brzydki zapach to należy w różne zakamarki rozsypać kawę w ziarnach. A po 2 tygodniach stare ziarna wyrzucić i zastąpić nowymi. Zapach zostanie zniwelowany :)
Obok mini komody stoi subwoofer a na nim skrzyneczka z pepco. Służy ona do przechowania pomadek których na razie nie mam zbyt dużo, ale będzie się to zmieniać :) Nie pytajcie co robi ten samochodzik bo nawet nie wiem skąd go mam :D
Następnie coś co w piątek Wam pokazywałam w photo mix :) A mianowicie dwie rzeczy do przechowywania pędzli :) Ten z pomarańczowymi ptaszkami kupiłam za 5 zł w pepco a jest to dokładnie osłonka na doniczki. Obok stoi krem do rąk który zużywam bo na zimę się nie nadaje :)
Pędzle dopiero czekały na mycie więc wybaczcie, że pokazuje je brudne :)
Drugą rzeczą do przechowywania mniejszych pędzli jest stojak ze słoiczkami. Kupiony także w pepco za 10 zł na wyprzedaży. A do nich wsypałam kawę w ziarnach która daje dobry efekt :)
Z lewej strony biurka stoi lampka, jakieś pisaki, lusterko i moja ulubiona latarenka.
A ten pomarańczowy ludek co stoi pod lampką to Czesio (nazwany tak przeze mnie). Ma on bateryjkę słoneczną która pod wpływem światła sprawia, że Czesio kiwa się w lewo i prawo :)
Przy okazji pokaże Wam moją tablicę magnetyczną która jest z lewej strony biurka. Wiszą na niej zdjęcia, pamiątki, pocztówki i moje makijaże na kartkach.
Następnie w szufladzie w biurku znajdują się rzeczy niezbędne do wykonania makijaży ale i manicure. Takie jak: waciki, patyczki, chusteczki zwykłe i nawilżane, ręczniki papierowe do twarzy, mgiełka, wykałaczki. Z tyłu znajduje się futerał na pędzle. Jako, że w biurku trzymam lakiery do paznokci (niedługo też Wam to pokaże) to i musi być zmywacz do paznokci.
I to by było na tyle jeżeli chodzi o kosmetyki do makijażu :)
Piszcie jak się podobało i z chęcią zobaczę Waszą organizacje kosmetyków bo takie posty lub filmiki lubię oglądać.
Ja tymczasem lecę się pakować i jadę wieczorem do Warszawy :) Wracam do Was w poniedziałek :)
bardzo fajne masz wszystko zagospodarowane :)
OdpowiedzUsuńStaram się chociaż komódkę wolałabym zastąpić czymś ładniejszym :)
UsuńPojemniczki na pędzelki super :) A te brązowe pędzle jakiej firmy są? Zaciekawiły mnie.
OdpowiedzUsuńOne nie mają jako takiej firmy :) Kupione na allegro za 70 zł :)
Usuńfajna kolekcja kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńFajnie zorganizowałaś swoją stację dowodzenia:) ja może też się skuszę na taki post...tylko nie wiem czy byłoby zainteresowanie na tym moim blogasku:D
OdpowiedzUsuńJa z chęcią poczytam :) A takimi postami jest zazwyczaj największe zainteresowanie ;)
UsuńTo w takim razie za jakiś czas powinien się taki post pojawić:)
Usuńświetny sposób na przechowywanie kosmetyków! :) widzę, że również lubisz mgiełki z Avonu, są świetne!
OdpowiedzUsuńobserwujemy? zacznij, odwdzięczę się :) Mój blog
ja również mam takie szufladki, w których trzymam kolorówkę i kartoniki. Ułatwiają organizację. Uwielbiam tą latarenkę
OdpowiedzUsuńU mnie też biurko spełnia funkcję toaletki ale już niebawem mam zamiar kupić coś innego :) A podwójne pojemniki na pędzle bardzo mi się podobają !!!
OdpowiedzUsuńW pepco można czasem perełki dekoracyjne trafić :)
UsuńJaki piękny porządeczek :) U mnie jest zawsze burdello, układam i po jednej akcji już po sprawie jest :))
OdpowiedzUsuńja staram się odkładać wszystko na swoje miejsce :) ale nie zawsze wychodzi.
UsuńJaka ogromna kolekcja :D
OdpowiedzUsuńFajnie zagospodarowana przestrzen, ja nie moge uporac sie z iloscia kolorowki :(
OdpowiedzUsuńAle masz tego dużo! :) Super wszystko ułożone, porządek musi być :)
OdpowiedzUsuńOpakowania na pędzle najbardziej mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńw pepco można takie perełki znaleźć :)
UsuńJa wszystkie swoje kosmetyki mam w jednej szafce w komodzie ale marzy mi się toaletka ;)
OdpowiedzUsuńJa swoje kosmetyki trzymam w szufladkach chociaż przydałyby mi się kolejne 3 :P
OdpowiedzUsuńteż mi się zaczyna nie mieścić :;
Usuńrowniez mam te szufladki z biedronki :)
OdpowiedzUsuńI świetnie pasuje ta osłona na doniczki jako miejsce na przechowywanie pędzli:)
OdpowiedzUsuńtym bardziej że ma dekoracyjny wzór :)
Usuńchyba tez powinnam zakupic w kocnu te biedornkowe szafeczki na kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńCo jak co ale wszystko poukładane - ja to niestety mam totalny nieład :)
OdpowiedzUsuńJak to wszystko jest ładnie posegregowane! ;)
OdpowiedzUsuńJa mam komódkę drewnianą (stare zdjecie - http://1.bp.blogspot.com/-fQ2tJAcUbBM/Tg4DzKQodCI/AAAAAAAABuY/9LcC2RZMRh0/s1600/Beznazwy-2.png)
OdpowiedzUsuń