12 września 2012

Zbiorcza recenzja OS - czyli to co tygryski lubią najbardziej :)

Jako, że żele pod prysznic to moje uzależnienie nie mogłam się oprzeć promocji żeli OS o której pisałam w połowie sierpnia. I tak o to stałam się posiadaczką 5 żeli:

 Zdanie producenta: nasze produkty testujemy tylko na sobie i dopiero kiedy bezwzględnie je kochamy wstawiamy je na półkę w sklepie.Nie wiemy czy reinkarnacja istnieje ale, napewno możesz dać tej butelce drugie życie! Może stać się zjeżdżalnią albo znakiem drogowym! Nie zawiera rutyny.

Opakowanie to dość charakterystyczna butelka, wykonana z chropowatego plastiku dzięki czemu nie wyślizguje się podczas kąpieli, wieczko zamykane na zatrzask, i w otworze posiada zabezpieczenie dzięki czemu jak wieczko się otworzy to żel się nie wyleje, dopiero po naciśnięciu opakowania.

Konsystencja: jest gęsta i przypomina tężejącą galaretkę, pieni się bardzo dobrze i niewielka ilość wystarczy na umycie całego ciała. 

Cena: 8,99

 OS Czekolada & Pomarańcza pierwszy raz gdy tylko go użyłam przyszło mi na myśl tylko jedno skojarzenie.... delicje! Zapach taki jest gdy otworzy się paczkę z delicjami, nuta pomarańczy i delikatna woń czekolady. Pachnie cudnie !
 OS Mango & Macadamia zapach tego żelu nie powalił mnie z nóg. Jedyne co mi przypomina to zwykłe mydło które ma swój specyficzny mydlany zapach. Nie skuszę się na niego następnym razem bo nie ma rewelacji.
 OS Supermint zapach tego żelu jest po prostu obłędny. Gdy naniesie się warstwę na skórę i zamknie oczy można sobie wyobrazić że myje się gumami do żucia o bardzo miętowym smaku. Zapach na chwilę pozostaje w łazience.
 OS Cytryna & Drzewo herbaciane zawiodłam się troszkę bo myślałam, że bedzie to bardzo cytrynowy zapach który będzie odświeżał, jednak nie jest to bardzo mocny zapach jak w przypadku miętowego czy czekolady i pomarańczy ale coś tam czuć :)













OS Czekolada & Mięta na myśl przychodzi mi zapach który przypomina mi takie pastylki czekoladowo- miętowe. Bardzo przypadł mi do gustu bo uwielbiam mięte.


Miałyście te żele ? podobają się wam?


17 komentarzy:

  1. Bardzo lubię te żele pod prysznic. Ale póki co mam jeszcze dużo swoich;p

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja na razie nie skusiłam się na żaden, teraz w Tesco są w promocji, może kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy i ostatni musze kupic;)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam :D
    mam limonkowy jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam żadnego ale muszę się przyznać, że regularnie przechadzam się do Rossmanna, zeby pomacac czekoladowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo, coś czuję, że i mnie te zapachy skuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wersję mint & green tea, już kila razy pisałam, że jest to żel orzeźwiający i nadający się na lato, bo czuć chłód, a w miejscach intymnych to uczucie jest przerażające, szczypie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. chciałabym ten z czekoladą&pomarańczą i czekoladą&miętą :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj podobają mi się i to bardzo. I pewnie też nie umiałabym wybrać...

    OdpowiedzUsuń
  10. jakoś mnie one nie skusiły, teraz w realu są w promocji za chyba 6 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ohh zazdroszczę Ci;) mam mięte aktualnie-jakbym się kąpała w mentosie:D

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie fajne te żele-co za kolorki
    zapraszam do siebie
    http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Prawdziwa maniaczka zapachów, to całkiem tak, jak ja :) Tych żeli akurat nigdy nie miałam, ale zawsze w drogerii wącham ten czekoaldowo pomarańczowy, pachnie obłędnie, jak delicja:)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam cytryna i drzewo herbaciane, ale w najbliższym czasie dokupię jeszcze inne ;]
    świetne zapachy, kolory i ładnie się prezentują w łazience - ideały ;p
    obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej podoba mi się opinia producenta:) Fajna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jasne, teraz będę się depilować tylko i wyłącznie maszynką i pianką, aż w końcu skusi mnie zakup depilatora :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzisiaj kupiłam Chocolate&Mint i Spearmint, bo trwa na nie promocja w Rossmannie, kosztują jakoś ponad 5zł :) To moje pierwsze sztuki, ale pewnie nie ostatnie, bo zapachy są boskie! Po tą delicjową pewnie jeszcze wrócę :)) / obserwuję!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze. Postaram się odpowiadać na wasze pytania :) Pozdrawiam.