Żel ten dostałam w ramach współpracy z Panią Bożeną która jest Liderem Mariza.
Producent opisuje, że żel delikatnie myje i pielęgnuje ciało a aromat soczystych grejpfrutów doskonale odświeża, stymuluje, usuwa zmęczenie i przywraca siły. Preparat wzbogacono w ekstrakt z bawełny, d-pantenol, alantoinę i glicerynę, dzięki którym chroni skórę przed wysuszeniem, wzmacnia jej naturalną barierę ochronną oraz łagodzi drobne podrażnienia. Skóra staje się miękka, gładka i odpowiednio nawilżona.
Opakowanie to charakterystyczna butelka która lekko się zwęża ku górze, jak narazie dobrze z niej wydobyć produkt a ciekawa jestem jak będzie przy końcu użytkowania. Zawiera 250 ml żelu.
Jedynym minusem jest to że woda potrafi się dostać pod otwarcie.
Konsystencja wzbudziła we mnie pełen zachwyt! Nie jest ona jak to w niektórych żelach płynna ale przypomina gęsty kisiel, i przy wydobywaniu jej z opakowania potrafi się niesamowicie ciągnąć :)
Już niewielka ilość żelu doskonale umyje ciało a poza tym bardzo dobrze się pieni.
Zapach jest bardzo naturalny, w pełni przypomina grejpfruta, i tak jak opisuje producent, podczas kąpieli pobudza do życia :) I tutaj eureka! Pierwszy żel który po umyciu zostawia na skórze zapach, nie trzyma się on jakoś długo bo coś ok. 10 minut ale dla mnie to zaskoczenie bo rzadko zapach utrzymuje się po spłukaniu żelu wodą.
Wydajność jest bardzo duża, i starczy nam na pewno na długo. Tak jak pisałam wcześniej wystarczy kropla (np. taka jak na zdjęciu) a umyjemy całe ciało.
Cena: 9,90/250 ml
Bardzo polecam ten żel, bo dla mnie był bardzo miłym zaskoczenie, a jako maniaczka żeli pod prysznic musiałam go wypróbować :) Żel nie wysusza skóry, a jego zapach bardzo pobudza podczas kąpieli.
Dziękuje Pani Bożenie za możliwość testowania kosmetyków, oraz samodzielnego ich wybrania.
Fakt, iż produkt został mi przeznaczony do testowania za darmo nie wpływa na moją ocenę.
Jeżeli jesteście zainteresowane kosmetykami Mariza zapraszam na stronę internetową Pani Bożeny:
www.e-mariza.info.
Jest możliwość dołączenia do klubu Mariza. A co przy tym zyskujecie?
To, że konsultanci Mariza mogą kupować kosmetyki 30 % taniej oraz zarabiać poprzez sprzedaż kosmetyków.
Aktualny katalog znajdziecie na stronie www.e-mariza.info
Przypominam o rozdaniu które organizuje z Panią Bożeną i w którym możecie wygrać ten o to żel!
KLIK
*Niestety ale nie znalazłam dziś w Rossmannie odżywki Isana z olejkiem z Babassu która ma być rzekomo wycofywana :(
kupię mamie! :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam przekonania, nie wiem sama dlaczego...
OdpowiedzUsuńnie mialam ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie można powąchac;)musi ładnie pachniec;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy nie zostać konsultantką Marizy. Zaciekawiły mnie ich produkty :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować bo nie ma ryzyka, brak jakichkolwiek kosztów przystąpienia do Klubu Mariza.
UsuńJeśli ma Pani pytania chętnie odpowiem :)
Kontakt:
marizakonsultantka@wp.pl
gg:42775618
www.e-mariza.info
zapach chyba jest kuszący :)
OdpowiedzUsuńMiałam niedawno ten żel i byłam z niego w miarę zadowolona. Całkiem przyjemnie pachnie, dobrze działa i cenę ma przyzwoitą :)
OdpowiedzUsuńmasz rację z tym, że rzadko żel pod prysznic zostawia zapach na skórze po użyciu ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńmyślałam, że będzie miał rzadszą konsystencję... Jest dość interesujący ;)
OdpowiedzUsuńJa czekałam prawie miesiąc za tą paczką, cierpliwości :P
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś sama się przekonam !
OdpowiedzUsuńzapraszam na odświeżonego bloga :
http://being-brainwashed.blogspot.com/
Również mam przyjemność testować kosmetyki Marizy ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie :
http://testujeiopisuje.blogspot.com/
Witaj :)
OdpowiedzUsuńa co sądzisz o kosmetykach marizy? Jesteś zadowolna? Używałaś?
A może jesteś ciekawa i chciałabyś je wypróbować?
pozdrawiam,
Marcelina