- Mleczna maseczka Kallos, trafiłam na nią przez przypadek a za 1 litr zapłaciłam 16,90 :)
- Maseczka do włosów Oriflame regenerująca
- Róż do policzków Oriflame
- Eyeliner w żelu Essence
- Lakier: bezbarwny Wibo, szary Oriflame, czerwony brokat Essence 72 time to romance, 2x pękacze Oriflame.
- Pędzel do różu Oriflame
- Pędzel do eyelinera essence
- Korektor i eyeliner Oriflame ( z konektorem)
- Maseczki Ziaja
Miałyście coś z tych rzeczy? Jaka jest wasza opinia?
Jutro będę miała dla was niespodziankę także proszę oczekiwać posta sobotniego :)
Co to za niespodzianka? Już się nie mogę doczekać!
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam tą maskę, ale kupiłam na allegro znacznie taniej ;)
nic nie uzywalam z wyzej wymienionych :)
OdpowiedzUsuńjakoś sobie nie przypominam, abym coś używała z tych rzeczy ;) ale maseczki chyba ostatnio oglądałam ;) pooozdrawiam! ;*
OdpowiedzUsuńKocham maskę z Kallos :D
OdpowiedzUsuńFajnie tu, co powiesz na wspólne, częstsze odwiedziny? :)
Słyszałam sporo dobrego o tej masce z Kallos.
OdpowiedzUsuńMiałam maseczki Ziai i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńa obecnie używam tej maski Kallos :)
Póki co jestem zadowolona, użyłam jej 2 razy, ale włosy są po niej miękkie i pachnące :)
OdpowiedzUsuńtą maskę kupowałam kiedyś u fryzjera, aczkolwiek nie porusza mnie jej działanie...;)
OdpowiedzUsuńa maski z ziaji są swietne- pięknie pachnie ta szara!:)
Ale się zaopatrzyłaś w maseczki ;-)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy !
Bardzo lubię te maseczki z Ziaji i eyeliner z Essence, pędzelek także się sprawdza;-)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić maskę Kallos.
Jestem bardzo ciekawa tej mlecznej maseczki Kallos ;)
OdpowiedzUsuńMaseczek używam z przyjemnością, Oriflame z mniejszą, Wibo z rozkoszą. Jestem ogromnie zainteresowana opinią na temat eyelinera w żelu Essence - nie znam, a moja babska ciekawość jest nieokiełznana...
OdpowiedzUsuńWow super! tez che ;P
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie ;)