21 lipca 2012

Nivea Odżywka odbudowująca czyli mój must have

Jestem właścicielką długich ciemno brązowych włosów prawie prostych. Dlatego też muszę zapewnić im odpowiednią pielęgnajcę co by nie wyglądały jak "siano". Kiedyś stosowałam tylko zwykły szampon, od jakiegoś czasu stosuje także odżywkę (nie wiem jak ja wcześniej mogłam żyć bez odżywki do włosów ;O).

Wszystko rozpoczęło się za sprawą próbki dołączonej do jakiejś gazety, tylko, że ta była do włosów długich a tak owej nie mogłam znaleźć w sklepie więc wzięłam Nivea Odżywka odbudowująca Intense repair do włosów zniszczonych i łamliwych.

Od producenta można się dowiedzieć, że odżywka regeneruje włosy i przywraca im blask, ułatwia rozczesywanie, nie obciąża włosów, redukuje łamliwość i rozdwajanie się włosów.
Zawiera Biosoft system który sprawia, że włosy są miękkie i gładkie.

Opakowanie jest z miękkiego plastiku dzięki czemu nie ma problemu żeby wydostać z niego produkt. Stoi na wieczku dlatego też można wszystko wydobyć. Zamykany jest na klik.

Konsystencja jest zwarta, trochę przypomina mus. Jak nałoży się odzywkę na mokre włosy nie spływa z nich. Koloru widocznego na zdjęciach :)

Cena: ok. 10 zl.

Dzięki tej odżywce moje włosy całkowicie odżyły, aż nie mogłam uwierzyć. Stosuje ją co drugie mycie a myje włosy co 2 dni nakładam od połowy włosów po same końcówki.Włosy wcześniej były zniszczone codziennym prostowaniem prostownicą, końcówki się rozdwajały, były bez blasku i nie przyjemne w dotyku.
Po dłuższym czasie stosowania mogę stwierdzić, że tak jak zapewnia producent włosy odzyskują blask, mniej się rozdwajają, są przyjemne w dotyku, co do łamliwości to nie wiem bo nie miałam z tym problemu. Nie wiem czy to też zasługa tej odżywki ale włosy nie puszą się tak jak wcześniej i nie ma problemu z ich ułożeniem.
Już podczas spłukiwania czuć że włosy są miękkie w dotyku. A co do ułatwiania rozczesywania, to przed używaniem tej odżywki była to jedna z nienawidzonych przeze mnie kąpielowych czynności, włosy się kołtuniły, trzeba się było nieźle naszarpać co by je ładnie rozczesać. A teraz? Jedno pociągnięcie szczotką i włosy są rozczesane ;D

Jestem zachwycona z tej odżywki, ale będę próbować innych. W zapasie leży Isana (miała być wygładzająca ale przez mój pośpiech wzięłam nadającą połysku) także narazie mam co próbować :)

Zastanawiam się też nad kupnem maski do włosów w przystępnej cenie, myślałam o którejś z Joanny. Możecie jakąś polecić?

Pozdrawiam :*

13 komentarzy:

  1. Biovax ma dobre maski do włosów :) Ale ostatnio zobaczyłam na necie maskę mleczną do włosów Kallos 1 litr za ok 10 zł na allegro i słyszałam, że jest dobra, choć nie próbowałam ale mam na nią ochotę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. coś koło 15zł... Ja ostatnio miałam regenerującą do włosów ciemnych i do tego taki czepek był dołączony.

    OdpowiedzUsuń
  3. ta odżywka jest super!
    Proszę zajrzysz do mnie? :* będzie mi miło!

    OdpowiedzUsuń
  4. zachęca mnie to, że można łatwo rozczesać włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba się skuszę na tą odżywkę .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam uraz do ich produktów :) Zwłaszcza odżywek, zawsze obciążały mi włosy :D
    Obserwuję jako edyta170 i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę wypróbować!:)

    zapraszam na nowy wiersz:*

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam odżywki Nivea ;) dodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że znalazłaś kosmetyk dla siebie, ja wciąż szukam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat mialam takie szczeście ze to moja pierwsza odżywka do wlosów i odrazu sie u mnie sprawdzila, ale wciaz bede próbować innych:)

      Usuń
  10. Ja używam maski mlecznej z Mili- 1000 ml za 20 zł na allegro :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubie kosmetykow do wlosow z tej firmy :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze. Postaram się odpowiadać na wasze pytania :) Pozdrawiam.