Natknęło coś mnie aby opisać paletke Sleek'a, niewiem czemu ale kiedyś jakoś te cienie mnie nie interesowały. Miesiąc temu pod wpływem nagłej chwili zakupiłam paletke Curacao za 27,90 + koszty przesyłki na allegro. Przyszła do mnie po kilku dniach i niezwłocznie przeszłam do testowania :)
Podobają mi się ich opakowania, takie minimalistyczne. Wykonane jest z mocnego tworzywa, zamknięcie jest zatrzaskowe. Czasami trudno je otworzyć (chyba tylko ja mam taki problem) ale myślę że nie jest ono zdolne do samoistnego otwarcia się ;)
Kolory cieni są wyraziste, jak widać paletka jest zróżnicowana kolorystycznie także myślę że każdy będzie miał jakiś swój kolor. Ja aktualnie maltretuje "Martini".
Paletka opakowana jest w kartonik, który posiada rysunek odnoszący się do danej serii.
A to poszczególne nazwy wszystkich kolorów. Kolor "Martini" ma nawet już wytartą charakterystyczną krateczkę.
A to swatche wszystkich odcieni. I od razu zaznaczam że są one bez bazy! Czyli jak widać są bardzo dobrze na pigmentowane. I dzięki temu utrzymują się długo na powiekach. A gdy jeszcze użyje się bazy makijaż będzie nie do ruszenia ;) Myślę że jest to paletka do makijażu wieczorowego lub imprezowego.
Ogólnie jestem zadowolona z tej paletki. Cenie nie rolują się, i wyglądają cały czas tak samo. Nie robią się blade, jak to ja czasami miałam takie gdzie z czarnego zostawał szary :/ .
Niebieskie, fioletowy, żółty, czerwony i czarny są matowe, reszta jest lekko błyszczących.
Możliwe, że kiedyś zaprezentuje makijaż z udziałem tej paletki.
Mam jeszcze wielką chęć na paletke Sleek Makeup Au Naturel. Ale jeszcze poczekam.
Mam tę paletkę i ją uwielbiam ! :) z przyjemnością zobaczę makijaż jaki wyczarujesz za jej pomocą :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - jeśli jeszcze nie wzięłaś udziału - zapraszam Cię na rozdanie, w którym wygrywają aż 4 osoby! :)
http://palinka-and-her-world.blogspot.com/2012/07/rozdanie.html
ta druga mnie najbardziej kusi:) a nie mam jeszcze ani jednej:)
OdpowiedzUsuńakurat tej paletki nie mam :(
OdpowiedzUsuńpiekne ma kolorki, ale wiem, ze zuzywalabym ja latami. uwielbiam bardziej stonowane i neutralne kolory, dlatego czaje się na tą Au Naturel :)
OdpowiedzUsuńTeż myślę o jej kupnie ze względu na codzienne kolorki ;)
UsuńMuszę się rozejrzeć za tym tuszem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs :)