6 lipca 2012

Bielenda Cukrowy peeling do ciała

Jako, że jestem wielbicielką peelingów do ciała i innych podobnych "ścieraczy" przedstawię wam użytkowany teraz przeze mnie cukrowy peeling z Bielendy. Kupiłam go w którymś z marketów podajże za 16 zł. Jak się później okazało w drogeriach jest on za 11 zł. Ale już trudno.Jest to wersja z granatem.

Peeling zamknięty jest w plastikowym zielonym pudełeczku z odkręcanym wieczkiem. Plastik jest mocny więc pudełko nie ulegnie zniszczeniu. Zapakowany jest on jeszcze w papierowy kartonik na którym napisany jest skład i właściwości. A co wg. mnie powinno być zamieszczone na denku pudełka. I niestety ten kartonik został wyrzucony.

Peeling jest gruboziarnisty a te kropeczki to pewnie pestki z granatu. Konsystencją przypomina żel z drobinkami.
Peeling ma kolor żółtawy chociaż w pudełku wygląda jak zielony a to wszystko od koloru opakowania.

Polecam używać go na suchą skórę ( o ile ktoś nie ma wrażliwej ) bo wtedy ma większą intensywność ścierania. Gdy połączy się go z wodą część drobinek momentalnie się rozpuszcza co nie daje już takiego efektu "ścieraka". Dobrze złuszcza naskórek co powoduje że skóra jest wygładzona i odpowiednio nawilżona. Jest to drugi ulubiony peeling zaraz po scrubie z Oriflame Swedish Spa.

Jedyne co jest dla mnie minusem w tej całej przyjemności używania to jego zapach. Przyznam się że nie bardzo wiem jak pachnie granat, ale ten zapach jest dla mnie troszke uciążliwy. Jednak nie tak żeby go całkowicie przestać używać.

Polecam dla osób które lubią takie cudeńka :) A jeżeli ktoś polubi zapach tego peelingu to przyjemność z jego używania będzie 2x większa! :)

Sprostowanie: To jest peeling z avokado do skóry suchej i odwodnionej! To dlatego nie pasował mi ten zapach i kolor który nie przypomina granatu! Ktoś w sklepie się zabawił i pozamieniał nakrętki i kartoniki ;/

5 komentarzy:

  1. wygląda jak kiwi a nie granat:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to nie wpadłam ale jak się przyjrzeć to faktycznie :)

      Usuń
  2. Ja mam cukrowy peeling z bielendy i jestem z niego mega zadowolona,pozdrawiam i zapraszam do siebie:).

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie używałam peelingu - może czas zacząć ;) ten wygląda sympatycznie ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze. Postaram się odpowiadać na wasze pytania :) Pozdrawiam.