O to co zamówiłam:
- Sparkling lemon (soczysta cytryna)
- Vanilla Lime (wanilia i limonka)
- Lilac blossoms (kwiat bzu)
- Vanilla cupcake (Waniliowa babeczka)
- Fluffy towels (czysty ręcznik)
- Wedding day (dzień ślubu)
- Fresh Cut roses (świeże róże)
Miałyście? Które jeszcze polecacie zapachy?
Chyba zasilę swoją kolekcje wosków w dniu 30.06 ponieważ jest promocja w mydlarni hebe i można je kupić nie za 6 zł a 4,50 :)
jeszcze nie miałam tych wosków ale jestem przekonana o tym jak pięknie pachną, pewnie nie długo się skuszę
OdpowiedzUsuńja uwielbiam woski <3
OdpowiedzUsuńJa właśnie je odkryłam. Koleżanki są maniaczkami, ja długo nie wiedziałam, o co chodzi. Musiałam trafić na zapach, który naprawdę mi się spodobał i teraz już to rozumiem. ;-)
OdpowiedzUsuń