Producent w pierwszej chwili nie wiadomo co opisuje ponieważ z tyłu na tubie opisany jest produkt w 14 (!) i w tym nie ma polskiego. A o to co opisuje producent na stronie internetowej:
"Sproszkowane łupiny migdałów złuszczają zrogowaciały naskórek, a olejek z migdałów wygładza skórę. Rozprowadź niewielką ilość scrubu na dłoniach, przez chwilę pocieraj skórę, zmyj."
Opakowanie to miękka tuba mieszcząca 75 ml produktu, zakręcana czego w takich produktach po prostu nie lubię.
Zapach ma trochę chemiczny i nie jest on ukierunkowany na migdały.
Konsystencja jest żelowa z delikatnymi drobinkami.
Jest to moje drugie opakowanie, i sama się zastanawiam po co ja je kupiłam ?
Zdzieraki uwielbiam, dlatego też może stwierdziłam, że do dłoni będzie idealny. Łupiny migdałów ścierają dość dobrze tak, że skóra pozostaje gładka i miękka a olej z migdałów sprawia, że po użyciu skóra jest natłuszczona.
Niestety ale taki efekt utrzymuje się przez mniej więcej godzinę. Później skóra staję się sucha, więc poprostu wraca do swojego normalnego stanu.
Efekt jaki jest po ty scrubie otrzymuje jest taki sam jak po peelingu do ciała. Więc wg. mnie nie ma sensu wydawać pieniędzy na peeling do dłoni skoro ten do ciała da nam taki sam efekt.
No chyba, że znacie taki który z dłońmi robi cuda :)
Ogólnie nie kupię go ponownie.
Cena: regularna 19 zł, w promocji ok.13
A teraz muszę się pochwalić co dostałam na urodziny (już jakiś czas temu były) od mojego Ukochanego:
Walizka na kosmetyki :)
Walizeczka jest dobra na podróże ;D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kosmetyk ma chemiczny zapach...nie lubię takich : )
Pozdrawiam; D
Kocham takie kuferki. Mój jest mniejszy, ale cenię go za praktyczność i trzymanie porządku :)
OdpowiedzUsuńTo pokazuj ten kuferek :)
Usuńkuferek na kosmetyki świetny :)
OdpowiedzUsuńfaceci jednak wiedzą czego potrzebują kobiety ;) rewelacyjny kuferek!
OdpowiedzUsuńZa mną kiedyś chodziła taki kuferek :) Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńchciałabym taki kuferek :D wolę kremy niż scruby :) mam suchą skórę na dłoniach więc nie potrzebne mi takie cuda :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego kuferka :)
OdpowiedzUsuńCo do scrubu - zanim przeczytałam notkę do końca chciałam napisać w komentarzu, że peelingować dłonie można również zwykłym peelingiem do ciała.
Pozdrawiam :)
No bo taka jest prawda :)
Usuńteż testowałam ten scrub i miałam mieszane uczucia... a taki kuferek mi się marzy ;-)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami Oriflame, za to uwielbiam ich perfumy ;)
OdpowiedzUsuńA prezentu zazdroszczę!
Kochana, odezwij się do mnie na e-mail co ze spotkaniem blogerek :)
OdpowiedzUsuńMam podobny kuferek ale srebrny;D Fajny blog,obserwujemy?Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuń