Oczekuje szczerych komentarzy :)
- eyeliner w płynie Oriflame Very Me
- korektor pod oczy Oriflame Very Me
- kredka do roztarcia zewnętrznego kącika Paese (ciemny grafit)
- Tusz Volumix Fiberlast Eveline
- Puder matująco - kryjący Mariza odcień jasny beż
- Paletka Sleek Make up Au naturel:
- nougat (biały)
- mineral earth (brąz)
- Paleta H&M nr 1,2,3.32
- Podwójna paletka essence 03 all time favorite
Jak się podoba?
bardzo przyjemny, delikatny i kobiecy makijaż ;) ja jestem miłośniczką eyelinera na co dzień :D nie wyobrażam sobie wyjścia bez czarnej krechy na oku :)
OdpowiedzUsuńMiły, codzienny, sama maluję się nieco mocniej, ale to nie znaczy, że mi się nie podobają inne :)
OdpowiedzUsuńŁadny, czasem maluję się podobnie :)
OdpowiedzUsuńWow it looks so beautiful! I am following you on GFC, would be very happy if you did the same! Maybe you also wanna follow on facebook and bloglovin? Let me know!I am also hosting a giveaway. Kisses <3<3
OdpowiedzUsuńLove sushi and fashion
Facebook page
Ja bym taki bez obaw nosiła także w dzień :) Tzn. bez tych diamencików :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne spojrzenie :) Ja w dzień maluje się w bardzo jasnych beżach i brązach dlatego ten jest dla mnie już dosyć ciemny :)
UsuńKochana Twój makijaż nie jest mocny i śmiało możesz się tak malować na co dzień :) tylko te cyrkonie są typowo wieczorowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się, jednak cyrkonii nie dodawałabym do makijażu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Muszę sobie kupić właśnie jakieś cienie brązowe.
OdpowiedzUsuńszczery komentarz;) ... na pewno nie jest to makijaż wieczorowy (przynajmniej dla mnie). Ja lubię dużo ostrzejsze na noc, natomiast jeśli chodzi o dzienny to jak najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń