Styczeń okazał się miesiącem w którym prawie wszystko mi się pokończyło chodzi mi głównie o pielęgnacje co zobaczycie w denku. Dlatego też zakupy są dość obfite :)
TWARZ
- Tonik Soraya care&control przeciwtrądzikowy - kiedyś go miałam i mi się spodobał więc postanowiłam do niego powrócić mam nadzieje, że zdania o nim nie zmienie :)
- Żel głęboko oczyszczający Soraya care&control - pierwszy raz go mam, zobaczymy jak się spisze.
- Perfecta peeling enzymatyczny - odchodzę od peelingów do twarzy drobnoziarnistych które pogarszają i drażnią moje zmiany trądzikowe a ten podobno jest całkiem dobry.
- Nivea masło do ust malinowe - w końcu go dorwałam i się niezmiernie z niego cieszę bo zapach ma cudny :)
CIAŁO
- Isana żele pod prysznic melon i gruszka, jogurt i vitaminy - świetne żele w niskiej cenie 2,99 :) żal nie kupić.
- Isana mydło do rąk w płynie - pisałam o nim ostatnio
- Antybakteryjny żel do rąk - moje drugie opakowanie, zresztą już wam go pokazywałam :)- Wellness&Beauty masło do ciała mandarynka i jogurt - skończyły się moje mazidła do ciała więc trzeba było wypróbować jakieś nowe i koniecznie masło :)
WŁOSY
- Joanna odżywka wygładzająca - kolejna nowość w szafce, mam nadzieje że wygładzi choć trochę moje włosiska :)
PAZNOKCIE
Lakiery wam już pokazywałam po części te widniejące na obrazku :) Ograniczałam się z lakierami w tym miesiącu.
A jak u was zakupy?
Mam te same zele z Isany :)
OdpowiedzUsuńMam z tej samej serii żel do mycia twarzy z firmy Soraya co Ty tonik i bardzo go lubie, jest mega wydajny. A żele z Isany uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńu mnie z zakupami kiepsko :C mało rzeczy kupiłam w tym miesiącu
OdpowiedzUsuńZazdroszcze;) same cudowności! Ja dość, że jestem mega chora i z domu nie wychodze;( to jeszcze mocno oszczędzam, więc ani myśle na razie o takim szale zakupowym, eh. Strasznie ciekawi mnie to masełko Nivea, ostatnio wszyscy go tak na blogach zachwalają!
OdpowiedzUsuńNo trochę Ci produktów przybyło. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się lakier z wibo.
same świetne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńŻele z Isany to rzeczywiście okazja jak za pół darmo;) Bardzo lubię kosmetyki z Soraya;)
OdpowiedzUsuńWidzę moje ulubione masełko;-) uwielbiam je ;-)
OdpowiedzUsuńżel gruszowy już mi się skończył, a teraz używam ten witaminowy ;) masełko Nivea pachnie pięknie!
OdpowiedzUsuńNiedługo wybieram się do Rossmanna więc pewnie również coś kupię :)
OdpowiedzUsuńswietne zakupy :) ja ostatnio tez nabylam malionowe maselko do ust i robie sie od niego uzalezniona ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej odżywki z Joanny :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten lakier z NYC i mandarynkowo-jogurtowe masło :) a masełko z nivea mam tylko o zapachu karmelu :)
OdpowiedzUsuńu mnie też wszystko dobiło denka, szykuje się wielkie uzupełnianie braków :)
OdpowiedzUsuńMalinowe masełko mmmmm będzie wreszcie moje ! :D
OdpowiedzUsuńSoraya nie lubię, ale całą tą Isanę mogłabym od Ciebie zgarnąć :)
OdpowiedzUsuńWiem, koleżanka mi kupiła 3 sztuki tylko czekam az przyjedzie :)
Usuńbo ja nie mam dostępu do rossmanna
ha ha, ale jak nie rossmann to inne drogerie są, a przynajmniej masz dostęp do fajnych rzeczy
Usuńja bez tego wydaję kupę kasy na kosmetyki
Ehh my biedne kosmetykoholiczki
UsuńJa muszę przystopować, bo mnie mąż wyrzuci z tymi wszystkimi kosmetykami!
:) ja muszę też zakupić te cudne masełka do ust od Nivei, które już upatrzyłam sobie;-)
OdpowiedzUsuńKurcze, to maselko z Nivei mnie kusi od dawna, ale jeszcze nie uległam, bo mam Tisane i chce wykorzystac jedno i kupić drugie... ale ciężko jak wszyscy dookoła pokazują te masełka i się nimi zachwycają ! :D ja tez chce ;)
OdpowiedzUsuńaaa ile lakierów:D:D:
OdpowiedzUsuńLakier po prawej Skradl moje serce ;)
OdpowiedzUsuńOjej sporo kupiłaś w styczniu :)
OdpowiedzUsuńtonik polecam:) mydełko i żele z Isany również:)
OdpowiedzUsuńKupiłam niedawno masełko Nivea, tonik Soraya też miałam i jest w miarę OK. ;)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam sobie to mydło z Isany, jestem ciekawa jak się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy, ja też niedawno się zaopatrzyłam w żele z Isany i to samo mydełko! jest świetne:P
OdpowiedzUsuń