Z tego co mi wiadomo dużo osób preferuje trzymanie lakierów w lodówce, bo nie gęstnieją, bo dłuższa trwałość. Ja jakoś się do tego nie przekonałam, już nie mówię co powiedziałaby na to moja mama :)
Jest też sporo zwolenników aby lakiery trzymać w pokojowej temperaturze bo ponoć w takiej są one produkowane. Z dala od słońca, wilgoci czy gorącego grzejnika.
Dlatego też ja lakiery trzymam w tym o to kuferku, który zresztą mogłyście zobaczyć kiedyś na blogu. Stoi on sobie przy szafkach także z dala od grzejnika, lakiery mają tam sucho. Po prostu takie małe ich mieszkanko.
A teraz po kolei
ŻÓŁTE
POMARAŃCZE
ZIELENIE
CZERWIENIE
FIOLETY
NIEBIESKOŚCI
INNE
BROKATY
LINERY
ODŻYWKI
W sumie lakierów mam 43 szt ( +3 odżywki), staram się nie kupować identycznych kolorów po kilka razy bo uważam to za nie potrzebne. Ciekawe ile będę miała za pół roku :) Piszcie w komentarzach o konkretne numery lub jeżeli chcecie je zobaczyć na paznokciach.
A wy gdzie trzymacie lakiery? Ile sztuk :)
cudowny masz ten kuferek :) zawartość tym bardziej ;p
OdpowiedzUsuńświetny kuferek, świetna kolekcja
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiego wielkiego zbioru! Też mam, ale zdecydowanie mniejszy :( Ale pracuje nad tym! :D Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńO ja pier... DUŻO! :D
OdpowiedzUsuńNie no, to już przesada...
UsuńJa mam może z 10 :)
Ja swoje lakiery trzymam w kosmetyczce w kształcie kuferka :D
OdpowiedzUsuńJa swoje trzymam w kartonowym opakowaniu. Cudowny kuferek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa mam chyba mniej, ale mimo wszystko trochę jest. Najlepsze jest to, że rzadko maluję paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za miłe słowa :-*
Ja mam hmm około 20, nie tak dużo, ale mi starcza. Leżą sobie na komodzie :)
OdpowiedzUsuńMasz wspaniały kuferek, też taki chce :D gdzie i za ile kupiłaś? :)
jestem pod wrazeniem :O
OdpowiedzUsuńKuferek świetny! A lakiery to jakiś szał :D
OdpowiedzUsuńfajny kuferek, a kolekcja lakierow calkiem spora :)
OdpowiedzUsuń45 sztuk lakierów? :o
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie wiem ile ja w swojej kolekcji posiadam, myślę że gdzieś.. chociaż.. z ciekawości policzyłam i mam ich około 25 razem z odżywkami :)
Nie mają swojego specjalnego miejsca, trzymam je na jednej z półek w pokoju.
uważam że 45 sztuk to wystarczająco dla lakieromaniaczki:D ja mam 30 i mi ich mało xd
OdpowiedzUsuńale pocieszę Cię:D czytałam na jakimś blogu, że laska ma... 167 sztuk i nie powiem że zazdroszczę;D
OdpowiedzUsuńczyli wniosek jest prosty:D możemy spokojnie zbierać do tych 600 sztuk xd
OdpowiedzUsuńWOW! Masz w czym wybierać. :P
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja, fiolety są cudowne ;* !
OdpowiedzUsuńObserwuje i mam nadzieję, że oodwdzięczysz się tym samym :)
chodź zrobimy specjalny sejf na lakiery:D
OdpowiedzUsuńNo ładnie, ładnie... Spora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńmuszę i ja podliczyć swoje lakiery, ale wiem jedno, że na pewno mam ich mniej :)
OdpowiedzUsuń