- Green Pharmacy szampon do włosów osłabionych i zniszczonych z rumiankiem lekarskim
- Buteleczka podróżna z pompką w którą został już przelany pewien specyfik o którym niedługo ;)
- lakier Wibo nr 345
- Gumki do włosów z racji tego, że często je gubię to musiałam zakupić większą ilość
No i u mnie oczywiście nie mogło zabraknąć limitowanych edycji Original Source:
- pomarańcza z lukrecją (pachnie cudownie!)
- śliwka z syropem klonowym
Otrzymałam dzisiaj także paczkę ze współpracy z Panią Bożeną
- żel pod prysznic "świąteczny czas" o zapachu pieczonego jabłka z cynamonem (cudo ;))
- Lakier o kolorze śliwki
- Puder matująco - kryjący
Miałyście coś z tych rzeczy? Ja teraz lecę pomalować pazurki lakierem śliwkowym z Marizy i do nauki ;)
zakupy świetne,ta pomarańcza z lukrecją mnie kusi :) a śliwka pachnie ładnie z butelki? :)
OdpowiedzUsuńgratuluję paczki od Marizy i zazdroszczę :*
Hahaha, no nie mów, że kończysz z alkoholem, to tak niezdrowo! :D
OdpowiedzUsuńUff :D
UsuńNapisałaś, że w toniku i nie tylko, więc zaczęłam się zastanawiać :D
ten żel zamówiłam ;) czekam na niego z niecierpliwością ;-)
OdpowiedzUsuńa te OS? są mega! ;-)
Pozdrawiam!
Kurcze, byłam dzisiaj w Rossmannie i nie zajrzałam do tych żeli - kompletnie o nich zapomniałam :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie chyba wrócę za jakiś czas po jeden z nich :)
UsuńU mnie właśnie opis szamponu z Green Pharmacy :)
OdpowiedzUsuńUdane zakupy ;)
Gdzie nie zajrzę to żele OS! Kusicie, kusicie. Muszę sobie zakupić. ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna paczka:)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy a i paczka fajna :) gratuluje
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam żadnego z tych produktów, ale czyham na te żele pod prysznic:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
kolejne żele? :) mam nadzieję, że zrobisz to zdjęcie swojej kolekcji :D
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio myślałam o kupieniu tego szamponu z Green Pharmacy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i do oceniania recenzji dziewczyn:)
Muszę gdzieś dorwać te żele pod prysznic
OdpowiedzUsuń