2 stycznia 2015

Ulubieńcy grudnia - Manhattan, MUR, Natura Siberica...

Witajcie w Nowym roku, dzisiaj dość nietypowo na moim blogu bo będzie o ulubieńcach minionego miesiąca. Postanowiłam, że teraz co miesiąc będę Wam pokazywała co przypadło mi  do gustu  w danym okresie.
Mam w planach jeszcze zrobić odkrycia kosmetyczne roku 2014, ale to czas pokaże.

Najczęściej używanym produktem do ust w tym miesiącu był na pewno Manhattan soft mat w kolorze 54l, kolor, którego wprost uwielbiam i towarzyszył mi w święta oraz weekendy. Lubię te pomadki za mat, długość utrzymania na ustach oraz cudowny zapach waniliowy. Niedawno dokupiłam kolejne 3, które niedługo Wam pokaże.

Jako kosmetyk pielęgnacyjny na listę trafił żel pod prysznic o zapachu piernika. Idealnie wpisał się w świąteczny nastrój i zapachem domowych pierników po prostu mnie urzekł :)

Jeżeli chodzi o twarz to z pewnością ma tu miejsce matujący krem na dzień Baikal Herbals. Niedługo pojawi się jego recenzja, a mogę już powiedzieć, że stan mojej skóry podczas jego stosowania bardzo się zmienił. Lekko matuje i pielęgnuje skórę. Z pewnością gdy skończy się to opakowanie, zakupie następne.

Miejsce w ulubieńcach znalazł także krem do rąk Natura Siberica z serii zimowej. Najczęściej noszony jest w torebce i świetnie spisuje się w warunkach gdzie jest minusowa temperatura. A do tego ten piękny zapach!


























W grudniu było dużo okazji, aby wykonać makijaż. Dlatego też najczęściej używanymi cieniami były te z paletki Makeup Revolution Iconic 1. Brązy, brązy i jeszcze raz brązy dominowały w moim makijażu. Z tej paletki najczęściej były używane jasne kolory, złoto oraz przygaszony róż.

Ulubieńcem w grudniu stał się także wosk Yankee Candle "spiced orange". Dzięki oddaniu niezwykłego aromatu pomarańczy i korzennych przypraw, towarzyszył mi podczas przygotowań do świąt i podczas samych świąt.

A co było Waszymi ulubieńcami w grudniu?

14 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa zapachu tego piernika :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak prawdziwe domowe pierniki korzenne dopiero co wyjęte z piekarnika :)

      Usuń
  2. Piernik <3 Fajnie się prezentuje ta paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam paletę MR Iconic 3 i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ochotę na ta paletę cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tę pomadkę z Mahattanu :) a paletka mnie od dawna kusi :))

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm mam chęć na paletkę z MUR, ale jeszcze się waham :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Paletka MUR kiedyś będzie moja

    OdpowiedzUsuń
  8. właśnie zostałam posiadaczką ICONIC 3, jestem w trakcie testowania, sprawdza się znakomicie. :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę kupić paletkę MUR Essential Mattes :)

      Usuń
  9. Uwielbiam piernikowe kosmetyki ;)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze. Postaram się odpowiadać na wasze pytania :) Pozdrawiam.