Nowa organizacja kosmetyków kolorowych: pudełko z przegródkami DIY

Dłuższy czas zastanawiałam się co zrobić, aby moje kosmetyki kolorowe były uporządkowane i posegregowane. Na samym początku trzymałam je w pudełku z trzema szufladkami, jak się zaczeły nie mieścić doszły pudełka kartonowe. We wrześniu zrobiłam sobie niby toaletkę, którą Wam pokazywałam. Kosmetyki kolorowe mieściły się w wysuwanej półce biurka, w pojemnikach na sztućce.
Niestety to w praktyce się nie sprawdziło i gdy wyciągałam jakąś rzecz z przegródki, kosmetyki zaczęły się przesypywać i robił się ogólny bałagan. Spowodowane to było zbyt niskimi ściankami przegródek.
Chciałam kupić akrylowe organizery widziane na wielu blogach, ale żaden nie był dla mnie wystarczająco dobry, Albo za duże, albo mało przegródek. I tak z tego zrezygnowałam.

Postanowiłam, że zrobię coś własnego, co będzie odpowiadać moim wymaganiom :)
Przedstawię Wam kolejno etapy robienia własnego organizera, być może któraś z Was skusi się na zrobienie takiego dla siebie :) Koszt jego wykonana jak dla mnie wynosił 0 zł :)

1) Musiałam poszukać kartonu, który odpowiadał by wymiarem mojej półki wysuwanej pod biurkiem. Znalazłam taki po stoliku na laptopa, lecz musiałam go obciąć z wysokości i trochę z szerokości. Gdy już wiedziałam, że jest dobry przystąpiłam do następnych czynności.

2) Skleiłam krótsze ściany do siebie i do podłoża. Tutaj akurat dwustronną taśmą klejącą.

3) Zaczęłam mierzyć długość i szerokość przegródek, które chciałam by rozdzielały kosmetyki. Wyrysowałam wszystko w zeszycie oraz na kartonie wraz z oznaczeniami jakie kosmetyki gdzie będą leżeć.
Z pozostałego kartonu wycięłam przegródki o tej samej wysokości, lecz troszkę niższe niż obudowa z kartonu ( u mnie akurat wysokość wynosiła 6 cm)

4) Z braku papieru ozdobnego wydrukowałam na zwykłej drukarce atramentowej tło w formie czarno-białych pasków. Pamiętać trzeba o tym, aby zwiększyć jakość wydruku. Każda z przegródek została obklejona papierem. Równie dobrze można zrobić to ozdobnym papierem i efekt będzie lepszy :)

5) Należy pamiętać, aby przegródki idealnie do siebie pasowały i nie były za krótkie. Najlepiej gdy stykają się ze sobą na sztywno.

6) Po obklejeniu wszystkich części przystąpiłam do sklejenia przegródek kropelką. Tak jak miałam wyrysowane to na podstawie z kartonu. Części mogą się trochę ruszać, ale nie rozkleją się :)

7) Wyjęłam przegródki, aby obkleić podstawę. Nie miałam tak samo jak poprzednio papieru ozdobnego i tutaj posłużyły mi resztki papieru świątecznego tylko jego biała strona. Ponacinałam tak aby karton był zakryty, a papier się nie marszczył.

8) Karton został obklejony papierem, nie jest może idealnie, ale nie chciał on zbytnio współpracować :)

9) Przegródki zostały wstawione w karton. Można je przykleić klejem do ścian podstawy, ale ja tego nie robiłam ponieważ wiem, że za jakiś czas znów coś tu zmienię :) Jak widać karton może się trochę deformować, ale po włożeniu kosmetyków nie będzie to widoczne.
Całą podstawę przewiązałam złotą kokardką, aby nadać mu dekoracyjnego wyglądu.

A o to efekty mojej pracy:

Tak to wyglądało poprzednio, niestety był niezły bałagan.

Pokaże Wam jeszcze jak zmieniła się "toaletka" od ostatniego posta o tym temacie na blogu :) Szkło się niestety nie sprawdziło, ponieważ pod naporem laptopa popękało. Dlatego teraz jest taka dykta biała, która o wiele lepiej się spisuje :)

Dodatkowo zostały na biurko przeniesione lampki gwiazdki, które świetnie oświetlają toaletkę wieczorem:

Efekt jestem dla mnie zadowalający, w końcu kosmetyki nie latają po wszystkich przegródkach. Organizer wygląda estetycznie i ułatwia porządki. Wszystko jest na swoim miejscu.

Na widoku zostały jedynie pędzle, akrylowy organizer z pomadkami i paletkami cieni oraz kosmetyki pielęgnacyjne, których używam codziennie.
Jedyne czego mi brakuje na toaletce to lusterka na wysokiej nóżce, gdzie można tanio takie dostać?

Ja jestem zadowolona z tego co udało mi się osiągnąć :) A jak Wam się podoba?

Organizacja kosmetyków;
Wrzesień 2012
Luty 2014
Wrzesień 2014