Wszystkie cienie nałożone są na "gołą" rękę, bez bazy.
Makeup Revolution Naked chocolate
Pierwsze wrażenie jakie wywołała u mnie ta paletka jest dobre. Cienie bez bazy są dobrze napigmentowane, jedynie jeden z całej 16 cieni mógłby być bardziej napigmentowany: "Tob-le-rone". Zobaczyłam to podczas robienia swatchy, więc nie wiem jak się w rzeczywistości sprawdzi :)
Makeup Revolution Essential mattes 2
Wszystkie cienie są idealnie matowe, bez żadnych drobinek czy błyszczącej poświaty. Tak jak się spodziewałam, jasne cienie są dość słabo napigmentowane i trzeba kilka razy nakładać, aby uzyskać kolor. Pierwsze 4 jasne cienie są identyczne, a reszta jak widać dość dobrze wypada.
Technic elecitric beauty metallix
Paleta po której zbyt wiele się nie spodziewałam (za 9,99zł?). Aczkolwiek to co zobaczyłam, sprawiło, że byłam w totalnym szoku. Cienie są świetnie napigmentowane (bez bazy!), zresztą sami widzicie jakie mocne kolory dają :) Metaliczne tak jak opisuje nam producent tą wersję.
Najbardziej zaciekawił mnie odcień z pierwszego rzędu, od lewej ostatni. Biały połyskujący na zielony, może taki troszkę miętowy. Aż mnie kusi, żeby zrobić z nim makijaż :) Ciekawe jak się sprawdzą podczas noszenia.
Technic electric beauty
Kolory z tej paletki są także świetnie nasycone, a szczególnie zakochałam się w kolorze granatowym i fioletowym z drugiego rzędu :) Są połyskliwe, ale już nie tak bardzo jak w wersji metallix.
Jeszcze pokaże Wam jedną ciekawostkę, mianowicie cień Makeup Revolution "I want be alone", który miał być granatem, a okazał się być.... zresztą same zobaczcie.
Okazał się być czarnym matowym cieniem z fioletowym shimmerem i tak naprawdę ten fiolet jest o wiele jaśniejszy niż na zdjęciu (zdjęcie i tak rasowane, bo zwykle wychodził granat). Ciekawa jestem jak będzie wyglądał w makijażu, bo pod kątem zmienia się z połyskującego na matowy ;) Lewa strona jest bez bazy, prawa z bazą Artdeco.
Wszystkie paletki jak najbardziej w moim guście :) Zaskoczona jestem paletkami Technic, a zadowolona z MUR Naked chocolate :) Cień pojedynczy okazał się być czarnym fioletem i z granatu nici.
Jak Wam się podobają ?
Ps. Wybaczcie za tak długi tytuł :)
Dziękuję za ten post! Niestety czekolada Naked mnie troszkę rozczarowała i kupię tylko jej sławną siostrę, tamta kolorystyka zdecydowanie bardziej do mnie przemawia :-)
OdpowiedzUsuńMi na przykład nie podoba się kolorystyka I heart makeup :)
Usuńmam smaki na te paletki
OdpowiedzUsuńŚliczne te paletki ! :)
OdpowiedzUsuńNajmniej podoba mi się paleta z Makeup Revolution. Interesujące są te z Technic - ciekawe kolory. Malowałaś się już nimi?
OdpowiedzUsuńJutro będzie makijaż :)
Usuń:-) Super. Jestem ciekawa ich trwałości i jak się blendują. W takim razie czekam :-)
Usuńładne paletki, ja chętnie bym przetestowała Makeup Revolution Essential mattes 2, ale mam swoje wybrane cienie z Inglota i jestem z nich bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki cieni, jednak ja zdecydowanie wole maty :)
OdpowiedzUsuńmatowa jest piękna <3 a te z Technic to trochę mnie rozczarowały, jednak nie moje kolory :/
OdpowiedzUsuńIdealnie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńnaked chocolate najlepsza:D
OdpowiedzUsuńSzczególnie opakowanie :D
UsuńŚwietne paletki, piękne kolory
OdpowiedzUsuńZnam kilka z tych paletek, są tanie i dobre. Podzielam opinię:)
OdpowiedzUsuńte technic mnie zaskoczyły: wow!
OdpowiedzUsuńwow ile paletek :D ... ja ma fazę na palety Deni Carte na prawde się postarali :D
OdpowiedzUsuńTrzeba by było wypróbować, ale mam ochotę jeszcze na Sleeka :)
Usuńcieni raczej rzadko używam, ale te tu prezentują sie pieknie :)
OdpowiedzUsuńMam jedną paletkę technic i 2 czekoladki MUR ale widzę, że będę zmuszona zamówić kolejne :D
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę zamówić jeszcze death chocolate :)
UsuńNo to masz już czym się malować :D
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować jakiejś czekoladki.
OdpowiedzUsuńJa chyba wyrosłam z kupowania paletek cieni :D Mam tę kolorową z Technic ale rzadko po nią sięgam :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam na cocolita.pl, ale jak poszukasz to w innych drogeriach też może znajdziesz :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu jestem zaciekawiona tymi paletkami technic ;))
OdpowiedzUsuńKolory mają ładne i są tanie :)
UsuńCoraz bardziej przekonuję się do tej pierwszej palety Technic- kolorową już mam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie pierwsza paletka Technic :)
OdpowiedzUsuńta biała czekoladka mnie nie kusi, może ze względu na to ,że Iconic 3 niczym mnie nie zachwyciła
OdpowiedzUsuńTe kolory z paletek 'Technic Electric' są po prostu cudowne! W życiu nawet o nich nie słyszałam, a wyglądają naprawdę rewelacyjnie- zwłaszcza błękit, złoty i pomarańcz. Wow :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
zapraszam do siebie
www.karo-beauty.blogspot.com