Niestety pogoda nie nastraja do takich postów, mianowicie chlapa, deszcz i zero śniegu.
Po rozpuszczeniu wosku dość szybko rozchodzi się zapach słodyczy. Idealna kompozycja składająca się z ciastek, waniliowej polewy i lukru. Wyczuwam najbardziej tutaj słodką wanilię, aczkolwiek z czasem także zapach ciasteczek.
Aromat jest ciepły, otulający i w sam raz na chłodne wieczory. Po jakimś czasie i szczególnie w małych pomieszczeniach może stać się przytłaczający ze względu na swoją słodycz.
Wariant zapachowy w sam raz dla łasuchów!
Możecie kupić tutaj
Lubicie zapach słodkości?
Ojojoj! Uwielbiam YC ♥
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku :*
Dziękuje i nawzajem :)
UsuńJeszcze tego zapachu nie miałam, na sucho w sklepie mnie nie kusił.
OdpowiedzUsuńLubię słodkie zapachy, dlatego muszę koniecznie go wypróbować!
OdpowiedzUsuńSam kolor już do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńJa różu akurat nie lubię, ale te ciasteczka na zdjęciu wyglądają smakowicie :)
UsuńZapach dla łasuchów :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńWidzę iż dla mnie mógłby być ciut za słodki ale kto wie moze się kiedyś skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam ten wosk, jest niesamowicie słodki :)
OdpowiedzUsuńbardzo słodki jest, to fakt :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zwolenniczką bardziej świeżych i męskich zapachów jeżeli chodzi o YC. Słodkie to jednak nie mój typ, a próbowałam wielu.
OdpowiedzUsuń