Balsam do ciała jest jednym z najczęściej używanych przeze mnie kosmetyków. Dlatego też często zmieniam ten produkt w poszukiwaniu jak najlepszego. A że ostatnio trafiłam przez przypadek na promocje w drogerii Laboo to postanowiłam że go wypróbuje.
Z tego co zapowiada producent jest to balsam który wzbogaca skórę w składniki nawilżające i pomaga odbudować równowagę wodno-lipidową naskórka. Zawarte w balsamie składniki aktywne widocznie poprawiają elastyczność i jędrność pozostawiając ją gładką i wzmocnioną,Jest to seria balsamów które zawierają masło Shea oraz witaminy E i F.
Zapach tego balsamu jest nieziemski. Nie wyczuwam w nim żadnej chemii tylko same pomarańcze :)
Konsystencja jest bardzo lejąca i chociaż nie lubię takich kremów to przy takim zapachu jakoś to wytrzymam. Szybko się wchłania co dla mnie jest wielkim plusem. Jednak średnio nawilża. Kupię jeszcze pewnie wersje miętową lub czekoladową i będzie służył jako krem przy opalaniu lub do rąk.
Pozdrawiam i życze miłego dnia :)
Wkrótce następne recenzje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za wszystkie komentarze. Postaram się odpowiadać na wasze pytania :) Pozdrawiam.