Dzisiaj post nietypowy ponieważ będzie to walka dwóch brązowych kredek których używam na co dzień w makijażu. Mam nadzieje, że się spodoba :) Zapraszam do walki!
Zaczynamy od prezentacji uczestników walki oraz od ich ważenia.
OPAKOWANIE
Rimmel to kredka mająca dość solidne opakowanie i srebrne napisy. Napisy te się nie ścierają a opakowanie jest trwałe na upadki i obicia. Posiada przeźroczystą skuwkę. Essence to kredka która jest również trwała na upadki. Charakteryzuje się srebrną skuwką i nie ścieralnością napisów.
W tym przypadki mamy remis!
Essence 1:1 Rimmel
WAŻENIE UCZESTNIKÓW
Rimmel to waga 1,2 g
Essence to waga 1 g
I Rimmel zyskuje przewagę nad przeciwnikiem! Jest to walka w wadze piórkowej.
Essence 1:2 Rimmel
KONSYSTENCJA
Rimmel - jest konsystencji podobnej do żelowej, lekko sunie po skórze tworząc jednolitą warstwę koloru.
Essence - jest dość twarda ale nie sprawia problemów w kontakcie ze skórą. Na pewno jest bardziej toporna niż rimmel. Żeby uzyskać intensywny kolor należy nałożyć więcej warstw.
Oba produkty zyskują po 1 punkcie.
Essence 2:3 Rimmel
KOLOR
Rimmel - kolor jest jasno brązowy, nie wpada w rudości. Posiada złotawy shimmer który jest widoczny jedynie przy padającym na nie świetle.
Essence - jest to ciemny brąz bez żadnych drobinek. Można powiedzieć, że jest lekko matowy ponieważ nie posiada charakterystycznego błysku.
Jest to pojedynek w makijażu dziennym więc punkt otrzymuje essence za brak błyszczących drobinek.
Essence 3:3 Rimmel
CENA
Essence - 8 zł
Rimmel - 19 zł w drogeriach. 2,49 -ezebra
Jako, że obie nie są drogie każda dostaje punkt.
Essence 4:4 Rimmel
I mamy remis. Teraz tylko została jedna konkurencja - trwałość. Obie kredki zostaną poddane osobnej walce z płynem micelarnym który zawsze wygrywa. Która pierwsza z nich przegra? Zaraz się przekonamy.
1 runda = 1 przetarcie wacikiem z płynem micelarnym.
TRWAŁOŚĆ
Poprzez zmycie płynem pokazane jest jak kredkę (essence) łatwo rozetrzeć na oku a rimmel nie.
Rimmel - kredka na powiece nie rozmazuje się, przy tłustej powiece nie odbija się. Nie tworzy nie estetycznych plam.
Essence - w połowie dnia kredka zaczyna odbijać się na powiece i wycierać. Pod koniec dnia jest mało intensywna i pełno jej nad okiem.
Chociaż obie kredki przegrały z płynem micelarnym to Rimmel wytrwała 4 rundy, jest trwalsza na oku i tym samym otrzymuje punkt.
I mamy o to wyniki:
Essence 4:5 Rimmel
Rimmel jest zwycięzcą w tym pojedynku.
Kredkę bardzo lubię i mimo delikatnych drobinek stosuje ją na co dzień. Mam pewność, że przy niej nie będę musiała patrzeć co jakiś czas do lusterka czy czasem nie odbiła mi się na górnej powiece.
Forma walki - bomba!;) rozbawiła mnie strasznie...
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych kredek nie miałam, jakoś nie używam brązowych kredek czy eyelinerów a przy niebieskich oczach fajnie wzmocniłyby kolor tęczówki...mój błąd:)
Ale muszę przyznać, że bardzo fajnie ten Rimmelek prezentuje się na oku...jak go gdzieś wypatrzę to mu się uważniej przyjrzę...kto wie może się przekonam do brązowych kresek?;)
Rimmela polecam bo dobrze się sprawdza :) Ja na kredki przestawiłam się kilka miesięcy temu i jest to szybszy makijaż oka niż np. eyelinerem :)
UsuńEssence wg mnie ma o wiele ładniejszy kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor ten jest ciemniejszy i chłodniejszy od rimmela. Tylko szkoda, że jest tak nie trwała :(
UsuńTen Rimmel to jaki ma numer?
OdpowiedzUsuń012 bronze
Usuńja mam 003 i jest trochę ciemniejsza (coś jak ta essence), ale też ma błyszczące drobinki :) Polecam
Usuńjak ją gdzieś spotkam to zakupie :) bo ciemniejszy brąz też by sie przydał :)
UsuńTa z Rimmela chyba bardziej przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne piwne oczęta i fotki fajne-kawowe :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuńbaaardzo fajny pojedynek ;) chociaż nie znam żadnego z tych produktów, kciuki trzymałam za Rimmela ;) i wygrał ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kolorystycznie bardziej mi do gustu przypadła essence ale co fakt rimmel trwały jest - tylko ciekawi mnie jak z tarciem po oku :)
OdpowiedzUsuńKredka miękko sunie po powiece i jej nie podrażnia :)
Usuńja lubei wszelakie braz wiec obiie krekdi dostalyby u mnie owacje na stojaco :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jestem za Rimmelem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i pomysł na nie!
OdpowiedzUsuńPomysł na sam wpis - tak samo. Super! :-)
Dziękuje:)
Usuńja mam kredkę Teddy i nawet mi się podoba, ale u mnie na powiece nabiera jakby takiego złotego błysku i wygląda bardziej jak Rimmel u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńfajny post porównawczy :) zwycięzca fajnie się prezentuje na oku
OdpowiedzUsuń