14 stycznia 2014

Kobaltowy astorek

Witajcie :*
Dzisiaj przedstawiam Wam mojego ulubieńca w kategorii lakiery.

Zdjęcia poniżej robione były w świetle sztucznym:
Te zdjęcia poniżej natomiast są zrobione 4 dnia od pomalowania paznokci. Jak widzicie lakier jest w prawie idealnym stanie - żadnych odprysków, są tylko lekko przetarte końcówki. Kolor w świetle dziennym wygląda trochę mniej intensywnie niż w sztucznym.
Lakier ma idealny pędzelek który nie stwarza problemów w nakładaniu na płytkę emalii.Nie jest gęsty przez co nie ciągnie się i nie smuży. To jest mój ideał ostatnich dni!

8 komentarzy:

  1. Wow ale intensywny kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. trwałość zaskakuje. nie przepadam za Astorem, ale może te lakiery warto wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  3. kolor daje po oczach ^^ lubię taki kobalt ^^ fajnie to wygląda, potrafi ozywić cały ubiór , zawsze łączyłam go z takim melanżowym szarym ^^ miałam z tej serii czerwień , bardzo dobrze sprawowała się na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze. Postaram się odpowiadać na wasze pytania :) Pozdrawiam.