Myślałam, że dzisiaj woskowego poniedziałku nie będzie, ale na szczęście jest :) Miałam dzisiaj urwanie głowy i prawie cały dzień za domem, także cieszę się, że dałam radę napisać :)
Dzisiaj na tapetę idzie Honey&spice czyli zapach nie dla wszystkich.
.
Wyczuwalne aromaty: miód, czekolada, cynamon, wanilia, paczula.
Po powąchaniu go na zimno wiedziałam, że może być z niego duszący typ. Dlatego, też do kominka włożyłam mniejszą niż zwykle porcje wosku. Jednak mimo to, dał o sobie nieźle znać.
Ten zapach to typowe korzenne przyprawy: cynamon, goździki itp. Z pewnością nie jest wyczuwalny tu miód, czekolada ani wanilia. Aromat zdominował niestety cynamon.
Jak to u mnie bywa po kilku minutach od rozpalenia wosku zaczęła mnie boleć głowa i musiałam go zgasić. A był jeszcze przez kilka godzin w pomieszczeniu wyczuwalny.
Możecie kupić go tutaj.
Mi on do gustu kompletnie nie przypadł :) Lubicie mocne korzenne zapachy?
tego zapachu jeszcze nie miałam okazji przetestować
OdpowiedzUsuń__________________________
classic&minimal styling
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Ja lubie takie zapachy, ale tylko na okres swiateczny :)
OdpowiedzUsuńOstatnio uzywalam wosk z Yankee o zapachu peach smoothie i byl boski :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://kamiibeautybox.blogspot.co.uk
Na okres świąteczny sprawdza się jak najbardziej :)
Usuńlubię korzenne zapachy ale nie na długo bo głowa boli :P
OdpowiedzUsuńmoze byc ciekawy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach! Jest idealny na tą porę roku! Ba! Towarzyszy mi nawet dziś!
OdpowiedzUsuńJa jakoś do niego nie mam przekonania :)
UsuńNie przepadam za tego typu zapachami :) Wąchałam go w sklepie i zupełnie mi się nie spodobał.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za cynamonem, więc zapach mógłby nie wpasować się w mój gust :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ten zapach, marzy mi się duży słój
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy bym go polubiła ^^
OdpowiedzUsuń