Dzisiaj przedstawię Wam lakier od Bell fashion colour nr 311.
Lakier Bell o numerze 311 to piękne bordo w jaśniejszym wydaniu. Kryje dobrze przy 2 warstwach, a przy 1 warstwie kolor nie jest dobrze nasycony i przebija. Dość szybko się końcówki ścierają, aczkolwiek względny czas noszenia tego lakieru to 2-3 dni. Lakier jest kremowy z dość dużym połyskiem. Przy aplikacji całe szczęście nie smuży i nie ma z nim kłopotów.
Cena to ok. 9 zł / 11g
W sam raz na jesień :) Lubicie takie kolorki?
Ps. Nie mogę poradzić sobie ze skórkami, co polecacie do ich pielęgnacji?
Lubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńPiekny kolor i piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką głęboką czerwień :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Serdecznie na rozdanie -> http://worldpinklipstick.blogspot.com/2014/10/rozdanie-moje-panie-vol-1.html
Ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńKolor jest wręcz obłędny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńFaktycznie, fajny ten odcień. Ja mam chyba 3 czy 4 czerwienie :)
OdpowiedzUsuńpiękny odcień :)
OdpowiedzUsuńmogę prosić o klikanie w linki Sheinside w nowym poście ? :)
świetny, jesienny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor
OdpowiedzUsuńKiedyś nie przepadałam za czerwienią. Teraz jest jej u mnie coraz wiecej :)
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak ja :)
Usuńwolę róże niż czerwienie, ale kompozycja z jarzębina w tle bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolor lakieru piękny! Jeśli chodzi o skórki to świetnie sprawdza się oliwka do skórek, właśnie Bell ma taką w swojej ofercie;)
OdpowiedzUsuń