Procedurę mycia i odżywiania włosów zaczynam on lekkiego zmoczenia włosów wodą, następnie nakładam na nie, metodą "na oko" olejek, aktualnie jest to odbudowujący z Yves Rocher. Moje włosy stały się suche i tak jak myję włosy co drugi dzień, tak też nakładam olej, tym bardziej, że go piją jak wodę. Olej trzymam na włosach przez około godzinę lub nieco dłużej i wtedy zmywam szamponem, zależy albo jest to Timotei z odżywką lub Babydream bez SLS. Po szamponie Timotei, który ma w składzie SLS też widać, że olejek pomógł!
Jeżeli mój Narzeczony zauważył, że mam bardziej miękkie włosy niż wcześniej to musi działać :)
Po zmyciu olejku szamponem, stosuje odżywkę. W tym wypadku jest to Balsam do włosów aktywator wzrostu Kąpiel Agafii lub Serum ziołowo-witaminowe na wypadanie włosów Radical (niedługo jego recenzja). Stosuje je naprzemiennie i powiem szczerze, że delikatne efekty są widoczne. Po spłukaniu powyższych specyfików, czas na maskę, a jest nią Drożdżowa maseczka Babuszki Agafii, która narobiła mi niezłych "baby hair".
Dodatkowo przed położeniem się spać mam zamiar aplikować na końcówki olejek orientalny nawilżający Marion, który dzisiaj zakupiłam i ciekawa jestem jak się sprawdzi.
W dniu w którym nie myję włosów aplikuje na skórę głowy serum na porost włosów z ziołami, drożdżami i papryczką chili. A jeżeli chcę w ciągu dnia odświeżyć włosy i sprawić żeby się nie puszyły to stosuję odżywkę bez spłukiwania Marion, która ma cudowny brzoskwiniowy zapach i świetnie wygładza włosy.
Zauważyłam, że po takim zestawie, który stosuje, włosy mniej wypadają, ale i są bardziej nawilżone i miękkie (główny sprawca to olejek YR). Ale będę dalej szukała ideału w pielęgnacji włosów i dążyła do ich piękniejszego wyglądu. Zamierzam także zrezygnować z cieniowania i podciąć włosy na prosto. Widać, że po cieniowaniu są zbyt rzadkie na końcach. A tak aktualnie wyglądają:
To by było na tyle jeżeli chodzi o moją pielęgnacje, a ja jeszcze czekam na przesyłkę z 5 opakowaniami masek Kallos i ich olejkiem upiększającym. Będzie co testować !
Miałyście coś z tych produktów? A może coś polecicie?
Używam Babydream i tej rosyjskiej maski :)
OdpowiedzUsuńja lubię tą maskę babusi :D
OdpowiedzUsuńale amsz fajne fale!
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Ale i tak chciałabym zwiększyć ich skręt :)
Usuńrozpieszczasz swoje włosy :)
OdpowiedzUsuńW końcu należy im się :)
UsuńSzampon BD używam regularnie :)
OdpowiedzUsuńSPORO TEGO :) u mnie o połowę mniej :)
OdpowiedzUsuń_________________________________
wyprzedaż szafy :)
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Też mam olejek Marion :) Ale z kokosem i tamanu :)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdza ?
Usuńmam olejek z YR i polecam jest rewwelacyjny :)
OdpowiedzUsuńSzampon z Timotei niestety u mnie okazał sie porażką. Za to babydream jest ok :D Pozostałych produktów jeszcze nie miałam okazji testować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
U mnie wszystkie wersje Timotei sprawdzają się świetnie :)
Usuńciekawy post :)
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście prawda, że zaklęcia loterii są prawdziwe od ponad 4 lat, gram aktywnie w loterię State Farm i nie tylko i wygrałem tylko raz i była to mała wygrana. Natrafiłem na posty o tym, jak rzucający zaklęcia pomagają w wygranych na loterii i postanowiłem spróbować, ale nadal nie miałem szczęścia, dopóki znajomy nie dał mi adresu e-mail dr Agbazary i skontaktowałem się z nim, otrzymałem pewne instrukcje i zastosowałem się do nich, a w ciągu ostatnich miesięcy wygrałem łącznie ponad $1,771,000 przy kilku okazjach i był to zbyt cudowny cud, aby o nim milczeć i postanowiłem opowiedzieć światu o tym wspaniałym ambasadorze. Skontaktuj się z nim, podając poniższe dane, aby uzyskać natychmiastowe i aktywne zaklęcia loterii i mieć własne świadectwo E-mail: ( peacefulhome1960@zohomail.com ) lub WhatsApp na: ( +2348104102662 )
OdpowiedzUsuń